Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki sondażu Echa Dnia: Dorywalski wygra w pierwszej turze?

Rafał BANASZEK
Powracający na urząd burmistrza poseł ma największe szanse na wygraną. Publikujemy sondaż "Echa Dnia" na terenie miasta i gminy Włoszczowa.

JEDNO PYTANIE

JEDNO PYTANIE

Dlaczego pan wraca z Sejmu do gminy?
Bartłomiej Dorywalski, poseł: - Po moim odejściu zobaczyłem, że wiele rzeczy się zatrzymało we Włoszczowie. Bardzo przykro mi było, gdy się dowiedziałem, że gmina nie skorzystała z potężnego projektu uregulowania gospodarki wodno-ściekowej na terenie aglomeracji Włoszczowa, którym to projektem kierowałem przez cztery lata. Opiewał on na kwotę 22 milionów złotych i dofinansowanie do niego wynosiło 85 procent kosztów kwalifikowanych. Z tego, co wiem, gmina odstąpiła od tego projektu z uwagi na brak funduszy na wkład własny. W ramach projektu można było między innymi zmodernizować naszą oczyszczalnię ścieków oraz skanalizować wszystkie włoszczowskie ulice. Po moim odejściu czas jakby się zatrzymał dla Włoszczowy. Nawet zegar na budynku Urzędu Gminy przestał działać i do dziś nie działa. Cieszę się, że otwarto basen, ale pod względem organizacyjnym jest tutaj jeszcze dużo do zrobienia. Brakuje gospodarskiej ręki. Wiele osób prosiło mnie, żebym kandydował na burmistrza. Mówili, że Warszawa Warszawą, ale tu we Włoszczowie jest jeszcze tyle do zrobienia. W Sejmie zdobyłem doświadczenie i kontakty, które w pewnym sensie mogłyby zostać wykorzystane we Włoszczowie. Jeśli zostanę burmistrzem, to chciałbym inaczej poprowadzić gminę. Nie stawiałbym teraz wielu spraw na ostrzu noża i bardziej zastanowiłbym się nad danym problemem. Więcej zaufania miałbym do własnego serca niż do doradców.

Wybory samorządowe 2010. KANDYDACI, SONDAŻE, WYNIKI

Zapytaliśmy, na którego z kandydatów na burmistrza oddadzą swój głos w zbliżających się za dwa tygodnie wyborach samorządowych. Aż 63 procent odpowiedziało, że na obecnego posła Bartłomieja Dorywalskiego!

Powracający na urząd burmistrza drugiej kadencji Dorywalski zmiażdżył swoich czterech rywali i to zdecydowanie. Jeśli potwierdziłby się nasz sondaż w dzień wyborów - 21 listopada, świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości ma szansę na wygraną już w pierwszej turze.
Powracający na urząd burmistrza drugiej kadencji Dorywalski zmiażdżył swoich czterech rywali i to zdecydowanie. Jeśli potwierdziłby się nasz sondaż w dzień wyborów - 21 listopada, świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości ma szansę na wygraną już w pierwszej turze - uzyskał 63 procent głosów. Drugie miejsce zajął bezpartyjny Leszek Kotulski - dyrektor zakładu Ludynia Grupa Silikaty. Uzyskał on poparcie 13 procent respondentów. Na miejsce trzecie, co ciekawe, awansował radny powiatowy Krzysztof Malinowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej z niewiele mniejszym wynikiem 12 procent.

Zaskoczeniem jest czwarte miejsce bezpartyjnego sekretarza powiatu Sławomira Owczarka, którego wystawiło do wyborów Polskie Stronnictwo Ludowe. Uzyskał on tylko 9 procent głosów. A jeszcze dwa miesiące temu, gdy na giełdzie kandydatów nie widniało nazwisko Dorywalskiego, Owczarek był pierwszy w naszym sondażu z wynikiem ponad 37 procent. Teraz spadł na czwartą pozycję. Sondaż przeprowadziliśmy na 100-osobowej grupie.

5 MINUT PRZED PÓŁNOCĄ

63 procent głosów poparcia oznacza, że Bartłomiej Dorywalski może zostać burmistrzem już w pierwszej turze wyborów! Po odejściu z gminy do Sejmu nie zapowiadał, że pół roku później będzie ubiegał się ponownie o stanowisko burmistrza, nie był brany pod uwagę w naszych sondażach, zarejestrował się w ostatniej chwili, parę minut przed północą 27 października. Mimo to jest on kandydatem cieszącym się największym uznaniem w mieście i we wszystkich wioskach gminy Włoszczowa. Prawie każdy, kogo zapytaliśmy o swojego faworyta na burmistrza, wiedział, że Dorywalski to poseł i zazwyczaj wskazywał jego nazwisko. Na posła Prawa i Sprawiedliwości, który kandyduje - co ciekawe - z Porozumienia Prawicy, chcą głosować praktycznie wszystkie grupy wiekowe, od pełnoletniej młodzieży, poprzez ludzi w średnim wieku, po emerytów.

Przypomnijmy, że cztery lat temu, 27-letni wówczas Dorywalski określany "czarnym koniem wyborów" pokonał bez problemu czterech doświadczonych samorządowców. W wygranej w pierwszej i ostatecznie w drugiej turze wyborów pomogło mu niewątpliwe poparcie, jakiego udzielił mu ówczesny minister Przemysław Gosiewski, późniejszy Honorowy Obywatel Włoszczowy. Do dziś Włoszczowa to wierny bastion Prawa i Sprawiedliwości.

SŁABSI RYWALE?

W tym roku powracający na urząd burmistrza poseł Dorywalski również "namieszał" w naszym sondażu, w którym dosłownie zmiażdżył swoich rywali. Wszyscy czterej łącznie nie zdobyli tyle głosów, co on sam! Potwierdzają się zatem słowa "szeroka", który na forum internetowym "Echa Dnia" tak napisał: "Przypomnijmy sobie kandydatów z ostatnich wyborów: Dorywalski - Solecki, Grabalski, Sienkiewicz, Maciejczyk. Grabalski w tych wyborach nie kandyduje. Natomiast Solecki, Maciejczyk i Sienkiewicz znaleźli się na listach do sejmiku. Zbieg okoliczności czy majstersztyk na starcie? Nowi rywale do fotela teoretycznie słabsi. Zanosi się na zwycięstwo [Dorywalskiego - przyp. red.] w pierwszej turze".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie