Dramat rozegrał się pomiędzy ulicą Świętokrzyską a zjazdem z Radomskiej w osiedle Świętokrzyskie w Kielcach. Wedle pierwszych ustaleń, najprawdopodobniej kierowca BMW nie zauważył stojącego na prawym pasie jezdni samochodu marki Rover. Auto było uszkodzone i akurat znajomy kierowcy, który przyjechał audi, usiłował połączył oba pojazdy linką holowniczą.
BMW uderzyło w rovera z bardzo dużą siłą, co spowodowało poważne uszkodzenia pojazdów. Do szpitala karetki zabrały kierującą oraz pasażerów z rovera - mężczyznę i 11-miesięczne dziecko, a także pasażera z audi.
W zatorze, który się utworzył na ponad godzinę utknęły autobusy miejskiej komunikacji. Kierowcom aut osobowych policjanci umożliwili zawrócenie i przejazd kilkuset metrów wschodnią jezdnią ulicy Radomskiej pod prąd.
Po długim oczekiwaniu także autobusy MPK zostały zawrócone, a następnie miejskie linie prowadzone były objazdami. Po 20.30 ruch na jednej jezdni ulicy Radomskiej nadał był zamknięty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?