Na miejsce ruszyli policjanci, strażacy - zawodowi i ochotnicy z Morawicy i Dębskiej Woli. Na szczęście okazało się, że sytuacja nie jest aż tak zła.
- 54-letnia kobieta kierująca fordem straciła panowanie nad samochodem, wypadła z drogi i wjechała do ogródka na terenie prywatnej posesji - informuje młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzecznik prasowy kieleckiej policji.
Samochód dachował, kierująca została ranna. Ale ostatecznie do szpitala zabrał ją nie śmigłowiec, tylko karetka.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?