Po godzinie 15.30 stróże prawa dostali sygnał, że w rowie przy trasie wiodącej do miejscowości Gacki stoi daewoo. Otwarte auto nie było uszkodzone, kluczyki znajdowały się w stacyjce.
- Policjanci ustalili, że samochód należy do 48-latka. Mężczyzny nie było w domu, mundurowi szybko go jednak odnaleźli. Miał 3,6 promila alkoholu w organizmie i był z 51-letnim kolegą, u którego badanie wykazało 2,8 promila. Początkowo nie było pewności, który z panów prowadził w chwili kolizji. Późniejsze ustalenia wykazały, że to właściciel - opowiada starszy aspirant Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Tego samego dnia policjanci dotarli jeszcze do 46-latka mającego 2,65 promila alkoholu w organizmie. Teraz sprawdzają, czy w ciągu dnia autem jeździł jedynie 48-latek.
Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?