Wypadek w Przybysławicach. Ford uderzył w betonowe ogrodzenie, drzewo, a potem dachował
Do akcji ruszyli ratownicy z Sandomierza oraz druhowie z Klimontowa i Krobielic. Strażacy ustabilizowali samochód, odłączyli akumulator i używając sprzętu hydraulicznego wydostali z auta poszkodowanego. Trafił on pod opiekę lekarzy.
- Mężczyzna mający ponad 2 promile alkoholu w organizmie twierdził, że samochodem kierował ktoś inny. Będziemy ustalać, jak było naprawdę – mówił w sobotę młodszy aspirant Michał Ordon z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Strażacy oświetlili miejsce wypadku, by ułatwić pracę policjantom. Zajęli się także neutralizacją płynów, które wyciekły z rozbitego forda.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?