Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyprawa na Elbrus trwa. Ekipa dotarła do Wód Mineralnych. Przesłała też zdjęcia

Dorota Pietrus
Ekspedycja na Elbrus dla Julki i Kacperka trwa. Łukasz Pabian, Zdzisław Spyra oraz Aleksander Piluk są już Wodach Mineralnych.

Ekspedycja na Elbrus dla Julki i Kacperka trwa. Łukasz Pabian, Zdzisław Spyra oraz Aleksander Piluk są już Wodach Mineralnych.

Ekipa intensywnie pokonuje trasę według planu, mimo że wciąż napotyka na wiele trudności. Choć nie jest lekko, nie poddaje się i cały czas trzyma ustalonych wcześniej założeń.

Alpiniści czują się dobrze. Wiele energii i sił daje im myśl, że idą dla Julki i Kacperka.

We wtorek, 1 sierpnia wylądowali o godzinie pierwszej dwadzieścia nad ranem w miejscowości Mineralne Wody.

Jak się okazało, korki na autostradach nie były jedynym utrudnieniem tej wyprawy. Na jednym z terminali zgubiono bagaż jednego z członków ekipy. Obojętność pracowników lotniska i słaba znajomość języka spowodowały, że jego dalsze poszukiwania okazały się bezcelowe.

- Z przygodami, ale dotarliśmy do pierwszego celu. Nie poddajemy się, bo liczy na nas Julcia i Kacperek. Czujemy też cały czas wasze wsparcie. Zrobiliśmy dziś rozpoznanie w przepięknej dolinie położonej u stóp. Celem tego, było przede wszystkim odnalezienie miejsca, w którym można byłoby pożyczyć sprzęt dla kolegi, a także znalezienie kogoś, kto zawiózłby nas do Terskola. Trzymacie za nas kciuki – wyjaśnił Łukasz Pabian, uczestnik wyprawy, przez specjalny komunikator.

W środę mają w planie wejść na Czeget na granicy rosyjsko – gruzińskiej.

W czwartek wieczorem natomiast mają zamiar zrobić podejście już pod sam Elbrus.

- Rozmawiałem telefonicznie z panem Łukaszem, jesteśmy cały czas w kontakcie. Pytałem go o zaginiony bagaż. Przekazał mi, że po wymianie zdań z obsługą terminalu udało się ustalić, że prawdopodobnie plecak uda się odzyskać i dotrze do on do pana Łukasza oraz jego kolegów w czwartek rano. Mamy łączność z ekipą i gdyby trzeba było pomóc, będziemy interweniować. Chłopaki czują się dobrze, są w dobrej kondycji - dodaje Dariusz Lisowski, prezes Fundacji Miśka Zdziśka.

Trzymamy za ekspedycję kciuki. Kolejne relacje już wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie