Wyremontują dziurawy dojazd do stacji w Kielcach. Rozpoczął się wykup gruntów

Droga, o której mowa, na mapach widnieje jako ulica Massalskiego. To jej tak zwane przedłużenie, łączące ulice Triasową i Kolejarzy. Tak zwane, ponieważ w sensie prawnym drogi tam nie ma. – Dlatego, że wiedzie przez prywatne działki – mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Z fragmentu między Triasową, a Kolejarzy często korzystają pobliscy mieszkańcy. Chodzi zwłaszcza o podróżujących pociągami, bo odcinek prowadzi do stacji kolejowej „Kielce Czarnów”, na którym od stycznia zatrzymuje się więcej składów, także część dalekobieżnych jadących do Olsztyna, Krakowa czy Warszawy. I kiedy nim idą, przechodzą prawdziwą drogę przez mękę. Pełna dziur nawierzchnia szczególnie jesienią i zimą zamienia się w błoto i utrudnia przejście. Dlatego mieszkańcy domagają się od władz miasta remontu drogi.

- Na ostatniej sesji Rady Miasta radni podjęli uchwałę o wykupie przez miasto czterech działek o łącznej powierzchni ponad 8 tysięcy metrów kwadratowych. Teraz więc przygotowujemy się do tego zadania, czyli najpierw do rozmów z właścicielami gruntów pod kątem ustalenia ceny, za jaką chcieliby je sprzedać – mówi Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w kieleckim Urzędzie Miasta.

Dyrektor ma nadzieję, że przebiegnie to sprawnie. – Choć wiemy, że wykupy nigdy nie następują szybko, bo porozumienie się co do kwot z właścicielami działek są trudne, to jednak liczymy na to, że uda się je osiągnąć do końca roku – dodaje Filip Pietrzyk.

Kilka tygodni temu przedłużenie ulicy Massalskiego zostało przez drogowców utwardzone, a ubytki zasypane. Jednak śnieg i błoto pośniegowe spowodowały, że znów pojawiły się dziury. – Wiosną, jak tylko pogoda się ustabilizuje i przez kilka dni temperatury będą utrzymywały się powyżej zera, ponownie utwardzimy tę drogę kruszywem – zapewnia Jarosław Skrzydło. Dodaje, że jeśli tylko miasto wykupi działki, fragment zostanie gruntownie zmodernizowany. – Powstanie nie tylko nowa, asfaltowa nawierzchnia, ale także chodniki i oświetlenie – zaznacza rzecznik.