Wyremontują ulicę Zieloną w Końskich. Przedsiębiorcy czekali na to ćwierć wieku

W piątek burmistrz Michał Cichocki podpisał umowę z przedstawicielkami firmy z Krakowa, która będzie budowała ulicę Zieloną, Małgorzatą Nowakowska i Aliną Korycińską

O problemach przedsiębiorców z ulicy Zielonej w Końskich pisaliśmy wielokrotnie. Dotyczyły one braku drogi dojazdowej do odlewni żeliwa, warsztatów ślusarskich i innych firm ulokowane przy trakcie. Asfalt na drodze kończy się przy Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej, potem są już tylko płyty betonowe, żwir, a na końcu polna droga. Mimo wieloletnich próśb właścicieli ponad 20 zakładów składanych w sprawie budowy do koneckiego magistratu, trakt jesienią nadal był jedną wielką kałużą, a latem - ogromnym kurzem po przejeździe każdego pojazdu.

KLEPISKO I KAŁUŻE

O sprawie przypomniano, gdy burmistrz Michał Cichocki postanowił w minionym roku o współtworzeniu przez mieszkańców gminy tak zwanego budżetu obywatelskiego. Jednym z wniosków podpisanych przez ponad 20 właścicieli zakładów była budowa ulicy Zielonej.

Argumentacja była prosta i oczywista - Zielona to ulica, jakiej nie ma w żadnym innym polskim mieście - mówił Rafał Postuła współwłaściciel Odlewni Żeliwa Fansuld. - Nigdzie nie ma takiego skupiska odlewni żeliwa, z których słynie nasze miasto. Wyroby Fansuldu i kilku innych odlewni trafiają na drogi, budowy, do produkcji sprzętu rolniczego na całym świecie. A z tym związane są także wizyty zagranicznych kontrahentów. Niemal każdego dnia wstydzimy się, gdy na początku wizyty gości z Japonii, Niemiec, Francji, Chorwacji musimy przepraszać za drogę dojazdową. W biznesowych transakcjach bardzo ważne jest pierwsze wrażenie, a tu to pierwsze wrażenie nie jest dobre, bo klienci patrzą na nas przez pryzmat klepiska i kałuż.

Burmistrz Michał Cichocki obiecywał, że zrobi wszystko, aby znaleźć pieniądze na realizację zadania. - We wrześniu 2013 roku złożyłem wniosek do Urzędu Marszałkowskiego, by inwestycja znalazła się w Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Świętokrzyskiego - tłumaczy burmistrz. - Na początku grudnia zaświeciło pomarańczowe światło dla ulicy Zielonej - podpisaliśmy z marszałkiem pre-umowę. W czwartek światło zmieniło się na zielone. Budowa ulicy Zielonej, której koszt to prawie 3,5 mln złotych otrzyma z RPO 60-procentowe dofinansowanie. Byliśmy do inwestycji dobrze przygotowani, dlatego uzyskaliśmy akceptację samorządu wojewódzkiego. W piątek mogliśmy podpisać już umowę z wykonawcą budowy - Przedsiębiorstwa Robót Zmechanizowanych Budostal-8 S.A. z Krakowa. Firma na plac budowy wejdzie w maju. Finał 15 stycznia 2015 roku.

Z finału zabiegów trwających ćwierć wieku cieszy się Rafał Postuła z Fansuldu. - Wreszcie nie będzie wstydu przed zagranicznymi kontrahentami - mówi z radością. - No i wszyscy kierowcy odetchną z ulgą.