Obraz z kamery internetowej z widokiem na Bulwar, umieszczonej na dachu Urzędu Miejskiego w Sandomierzu
Około godziny 16 na wodowskazie były 523 centymetry. Wisła w Sandomierzu przekracza stan ostrzegawczy o ponad metr. Poprzedniej nocy i rano woda przybierała w tempie kilku centymetrów na godzinę, później już wolniej, po południu o centymetr. Nad Wisłę, jak zwykle w podobnych sytuacjach, przychodziło wielu sandomierzan.
Przed godziną 15 woda weszła na Bulwar imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Sandomierzu. Na razie nie wyrządziła szkód. Wisła w Sandomierzu o metr przekraczała stan ostrzegawczy, dochodząc do około 520 centymetrów. Pod wodą znalazła się między innymi główna alejka nad rzeką, a także boisko do piłki plażowej zrobione za basenami. Sam obiekt położony nieco wyżej był bezpieczny. Zagrożone były samochody pozostawione tydzień temu przez kajakarzy.
W godzinach południowych zrównała się z bulwarem i w niektórych miejscach zaczęła go zalewać.
TAK BYŁO RANO
W Kole o godzinie 8 stan wody wynosił 551 centymetrów, aż 91 centymetrów ponad stan ostrzegawczy. W Sandomierzu stan wody wynosił 496 centymetrów, o 76 ponad stan ostrzegawczy.
Na punktach pomiarowych w górze Wisły, w Karsach i Szczucinie woda powoli od rana opada. Opadła też już woda na dopływach Wisły - Dunajcu, Wisłoce.
- Za każdym razem, gdy idzie duża woda, jesteśmy przygotowani na wypadek ewakuacji. Tak jest również teraz. Sprzęt możemy szybko zabezpieczyć - mówi Marek Chruściel, kierownik Bulwaru imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego. - Z basenami nie jesteśmy w stanie wiele zrobić. Nie da się ich szybko rozłożyć, ale mamy worki z piaskiem, w razie potrzeby zrobimy obwałowania.
Jacenty Czajka, kierownik sandomierskiego oddziału Świętokrzyskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych również uspokajał rano: woda podniesie się jeszcze maksymalnie o kilkanaście centymetrów. Wisłoka, która w zdecydowanym stopniu przyczyniła się do tak dużego wzrostu poziomu Wisły na naszym odcinku, już opada. Niższy poziom dotują również wodowskazy na Wiśle w Kole i Szczucinie.
Bulwar znalazł się całkowicie pod wodą w maju, gdy przez Sandomierz przechodziła 7,5-metrowa fala. Poważnych strat, choć sytuacja wyglądała bardzo groźnie, udało się uniknąć. Sprzęt należący do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji został zabezpieczony. Budynek przystani, w którym znajduje się również biuro ośrodka i centrum informacji turystycznej, nie został zalany. Plac zabaw, wbrew obawom, nie uległ zniszczeniu, wymagał jedynie dezynfekcji.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu SANDOMIERSKIEGO
(fot. Małgorzata Płaza )
(fot. Małgorzata Płaza )
(fot. Małgorzata Płaza )
(fot. Małgorzata Płaza )
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?