MKTG SR - pasek na kartach artykułów

XIV edycja konkursu "Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów" za nami [WIDEO, zdjęcia]

Piotr BURDA
Wiesława Kulińska i Małgorzata Adach z Kowali prezentują syrop ze stokrotek.
Wiesława Kulińska i Małgorzata Adach z Kowali prezentują syrop ze stokrotek. Aleksander Piekarski
Od pikantnych serów, przez wędzony boczek, jagodzianki aż po wina i nalewki. W kieleckim Parku Miejskim odbyła się XIV edycja konkursu "Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów".

Na skosztowanie wszystkich specjałów, które pojawiły się w parku miejskim nie starczyłoby jednego tygodnia. Goście konkursu mieli na to kilka godzin. Jeszcze mniej czasu miało jury konkursowe, które musiało spróbować każdej z 52 zgłoszonych potraw. - Konkurs jest zorganizowany po to, aby ocalić od zapomnienia przepisy naszych przodków, aby nie zginęło nasze dziedzictwo kulinarne. W tym roku do konkursu wybraliśmy 52 prace, bo możliwości jury są ograniczone. Mamy nadzieję, że dzięki konkursowi uda pobudzić przedsiębiorczość na obszarach wiejskich - mówi Izabella Byszewska, prezes zarządu Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego.

Stoiska pełne były potraw, których nie spotkamy w marketach. Jedną z nich był "Królik po młyńsku" z powiatu buskiego. - Było u nas pełno królików przywożonych z Nowej Zelandii i Australii. Mięso tego zwierzęcia jest bardzo zdrowe, zwłaszcza dla dzieci - mówi Wioletta Koźbiał z Młynów w powiecie buskim. Na pobliskim stoisku Monika Klimek zachwala syrop z jagód zbieranych w daleszyckich lasach. - Zawiera dużo witaminy A, jest dobry na wzrok, leczy biegunki u małych dzieci - mówi. Obok pachnie wędzony karp z Zawidzy w powiecie sandomierskim. - Chcemy, aby karp był spożywany nie tylko w czasie Wigilii. Jest to zdrowa i pyszna ryba - mówi Henryk Dziuba z gospodarstwa rybackiego w Zawidzy.

Jego potrawa wygrała w kategorii produktów rybnych. Wśród mięs jury najwyżej oceniło salceson bęczkowski Tadeusza Matuszewskiego, najlepiej smakował ser kozi zakamieński Agnieszki Kobryń. Wśród miodów uznanie jury zyskał Ryszard Szymczuch i jego miód spadziowy z drzew iglastych. Najlepszym przetworem owocowym wybrano powidła ze śliwek węgierek Agaty i Dawida Piechotów. Wśród wyrobów zbożowych najlepiej oceniono Witolda Nasternaka i jego chleb osiecki oraz Grażynę Gawlik i kaszę gryczaną paloną. "Jagodzianka z Wólki" Barbary Sroki została wybrana najlepszym produktem cukierniczym. Jury doceniło też naturalny sok jabłkowy Sun-Ray Macieja Osowskiego i wino gronowe białe półwytrawne z Winnicy nad Jarem Sylwii i Mateusza Paciurów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie