O kraksie na krajowej trasie numer 73 w Młynach już informowaliśmy. Przypomnijmy, po godzinie 2 z wtorku na środę doszło to do kolizji. W kierunku Kielc ciągnik siodłowy renault magnum z naczepą, transportujący rolniczy nawóz w granulacie. Policjanci przekazywali, że najprawdopodobniej na skutek trudnych warunków 30-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego stracił panowanie nad kierownicą. Zestaw zjechał z drogi i zatrzymał się częściowo blokując trasę w kierunku Kielc. Wydobycie ciężarówki na drogę okazało się niemożliwe bez wcześniejszego jej rozładowania.
- 30-latek zadzwonił do swego szefa. Na miejsce przyjechało ciężarowe volvo, na które przeładowywany był nawóz. Policjanci zwrócili uwagę, że paliwo wyciekające z uszkodzonego baku renault ma czerwony kolor. To barwnik charakterystyczny dla oleju opałowego - opowiada aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Policjanci wezwali na miejsce kolizji funkcjonariuszy Świętokrzyskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Ci sprawdzili nie tylko renaulta ale i volvo.
- W baku pierwszej z ciężarówek było około tysiąc, a drugiej około 700 litrów oleju opałowego. Sprawą wykorzystywania go niezgodnie z przeznaczeniem, zajmą się teraz służby celne - mówi Tomasz Piwowarski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ SMOG SKRACA ŻYCIE
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?