W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury imienia Aleksandra Patkowskiego odbyło się spotkanie poświęcone 120. rocznicy urodzin Stanisława Młodożeńca, współtwórcy futuryzmu, poety, prozaika, działacza, polityka, którego rodowód wywodzi się z pobliskich Jakubowic.
Spotkanie poprowadził Marian Sus, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Ożarowie, który powitał wszystkich gości i wyraził nadzieję, że będzie to rozmowa niemal prywatna, osobista, bez napuszoności.
- Chcemy uczcić pamięć o osobie, o której być może za mało mówi się w naszym środowisku - powiedział. - Pochodził z niedalekich Dobrocic, jego korzenie związane są z Jakubowicami.
Krzysztof Burek, literat, redaktor naczelny "Zeszytów Sandomierskich", mówił o nieznanych epizodach z życia poety, o jego rolach jako poety, prozaika, publicysty, nauczyciela, żołnierza, działacza kulturalnego.
- Jego twórczość zakorzeniona jest w naszej sandomierskiej okolicy - podkreślił. - Czerpał siłę, wartości, piękno z urokliwej doliny Opatówki, która była miejscem jego urodzenia, kształtowania się tożsamości, wartości estetycznych, moralnych. Stąd je wyniósł i powracał tu przez wszystkie lata.
Adam Młodożeniec, radny Rady Miasta i Gminy Ożarów, przedstawiciel rodziny poety, mówił o związkach poety z Jakubowicami.
- To gniazdo rodziny Młodożeńców - uzasadniał swą tezę i wymieniał kilka pokoleń Młodożeńców, przedstawiał ich pracę, skomplikowane czasami losy.
Józef Myjak, redaktor naczelny gazety "Ożarów", mówił o regionalizmie poety.
- Wraca twórczość Młodożeńca, odkrywana jest przez kolejne pokolenia - twierdził. - Dzisiaj znowu, co świadczy o jej wielkości.
Tomasz Staszewski zajął się tematem "Młodożeniec to nie tylko literatura". Sporą część wypowiedzi poświęcił działalności twórczej Jana Młodożeńca (1929-2000), który był synem Stanisława. Studiował w pracowni Henryka Tomaszewskiego, był grafikiem, wybitnym przedstawicielem polskiej szkoły plakatu. Tomasz Staszewski przedstawiał też związki Stanisława z rodziną Wincentego Burka, który pochodził z pobliskiego Ocinka, ojca Tomasza i Krzysztofa.
Marcin Kwieciński, prezes Stowarzyszenia Forum, wspomniał między innymi jeszcze jednego Młodożeńca, Włodzimierza, który był działaczem straży pożarnej w Jakubowicach.
- Wspaniały człowiek, bardzo ciepły, życzliwy - opisywał Kwieciński. - Spotykaliśmy się razem na zebraniach strażackich. To brat Juwentyna, osoby duchownej.
Spotkaniu towarzyszyła wystawa dokumentów, publikacji i książek związanych z życiem i twórczością Stanisława Młodożeńca, którą opracował Ośrodek Badań nad Sando-mierszczyzną prowadzony przez Józefa Myjaka. Dużą niespodzianką był niewielki spektakl na podstawie tekstów poety zaprezentowany przez młodzież z grupy Iskra pod kierownictwem Ewy Gumuły.
Stanisław Młodożeniec urodził się 31 stycznia 1895 w Dobrocicach pod Sandomierzem. Zmarł w wieku 64 lat w Warszawie.
Pochodził z zamożnej rodziny chłopskiej. Był jednym z sześciorga dzieci Łukasza i Józefy z Siudaków. W latach 1906-1914 uczęszczał do Gimnazjum w Sandomierzu, gdzie uzyskał świadectwo dojrzałości. Jako uczeń współredagował tajne pisemko "Nasze" i pełnił funkcję drużynowego Tajnej Drużyny Harcerskiej. W 1915 roku znalazł się w Rosji. Był naocznym świadkiem wydarzeń rewolucyjnych z 1917 roku. Na tej podstawie powstały futurystyczne wiersze "Z Moskwy", "Anarchiści". Do kraju powrócił w czerwcu 1918 roku. W 1922 roku ukończył studia na Uniwersytecie Jagiellońskim i opuścił Kraków. Do wybuchu II wojny światowej był nauczycielem gimnazjalnym. Uczył języka polskiego w Kielcach, następnie w Gimnazjum Państwowym w Zamościu. W 1925 roku zamieszkał w Warszawie i uczył w Gimnazjum i Liceum imienia Stefana Batorego oraz prowadził działalność literacką i społeczną. Na łamach "Tygodnika Ilustrowanego" debiutował w 1925 roku jako prozaik. W 1936 roku został prezesem Komisji Prasowej Związku, a w 1937 roku Walny Zjazd Delegatów wybrał go na zastępcę członka Zarządu Głównego Związku Młodzieży Wiejskiej "Wici". Wielokrotnie brał udział w spotkaniach literackich z chłopską publicznością.
Zmobilizowany w 1939 roku jako szeregowy żołnierz wojsk łączności, 19 września przeszedł ze swoim oddziałem na Węgry, gdzie został internowany. W czerwcu 1940 roku uciekł do Jugosławii. Przedostał się przez Konstantynopol do Syrii i rozpoczął służbę w szeregach Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich. W czerwcu 1942 roku wyjechał do Londynu i rozpoczął pracę w dziale propagandy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych rządu emigracyjnego.
Stanisław Młodożeniec zmarł w Warszawie 21 stycznia 1959 roku. Pochowany w Alei Zasłużonych na Starych Powązkach. Żonaty z Wandą Arlitewicz, malarką, miał dwoje dzieci: Zuzannę Bukowską i Jana, grafika i malarza.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OPATOWSKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?