Jak nam wyjaśnił Andrzej Pruś, wiceprzewodniczący sejmiku województwa świętokrzyskiego , reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość reporterzy przyjechali, żeby porozmawiać o problemach kieleckiego Szpitalika, niedomówieniach narosłych wokół budowy nowej siedziby i połączenia dziecięcej lecznicy z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Kielcach.
- Ta sprawa bulwersuje pracowników obydwu szpitali i nas wszystkich. Będziemy poruszać ją również na nadzwyczajnej sesji sejmiku województwa świętokrzyskiego, która z inicjatywy naszego klubu odbędzie się 2 lipca w Regionalnym Centrum Naukowo - Technicznym w Podzamczu Chęcińskim - dodał Andrzej Pruś.
W nagraniu programu nie uczestniczył nikt z dyrekcji Szpitala Dziecięcego, ani z zarządu województwa. - Pan dyrektor Szpitala Dziecięcego, którego zaprosiłem do udziału wytłumaczył się, że ma ważne spotkanie w tym czasie, a marszałek województwa nie odbierał telefonu i nie odpowiadał na sms, którego mu wysłałem - poinformował nas Adam Ślusarski z Telewizji Trwam.
- Jest nas tak niewiele, bo wszystkie koleżanki są w pracy i nie mogą odejść od łóżek pacjentów. Lekarze pracują na dyżurze, a w tej chwili właśnie przywieziono dzieci w stanie ostrym - wyjaśniła nam Magdalena Syska, wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w tym szpitalu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?