Za "kółkiem" trzeba myśleć i przewidywać

- Za kierownicą trzeba być cierpliwym, opanowanym a przed wszystkim myśleć i znać przepisy - tak mówią specjaliści, których pytaliśmy o to, jakie cechy powinien mieć dobry kierowca.

- Nie sposób odpowiedzieć na pytanie czy lepszymi kierowcami są kobiety czy mężczyźni - mówi Leszek Olejarczyk z Wydziału Ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. - Statystyki pokazują, że najwięcej wypadków w świętokrzyskiem powodują kierowcy w wieku od 18 do 35 lat, głównie mężczyźni. Najprawdopodobniej jest tak, dlatego, że po prostu ich jest najwięcej na drogach.
Statystyki polskiej policji za ubiegły rok mówią, że panowie spowodowali ponad 78 procent wszystkich wypadków. Panie niespełna 17 procent.

- Najważniejsze cechy za kierownicą to spokój, opanowanie i cierpliwość - podkreśla Anna Sikora z Polskiego Związku Motorowego w Kielcach. - Kiedy się je ma, można jeździć.
- Według mnie najważniejsza jest znajomość przepisów ruchu drogowego - ocenia Tadeusz Trela z Buska Zdroju, który kierowców szkoli od 34 lat. - Kursant, który jest słabszy technicznie, ale zna przepisy, doszlifuje technikę. Ten, kto ma się za wirtuoza kierownicy, ale nie zna przepisów, po egzaminie już do nich nie sięgnie.
Spokój i opanowanie przychodzą z wiekiem. Młodzi kierowcy mają tendencje do szarżowania autem. Blisko połowa powodowanych przez nich wypadków, to efekt przekroczenia prędkości.

- Najlepszym lekarstwem dla kierowców przekonanych o tym, że świetnie potrafią jeździć, jest sprawdzenie się na płycie poślizgowej. Dopiero tam widać, co kto potrafi. Na przykład wyprowadzenie samochodu z poślizgu przy prędkości 50 kilometrów na godzinę, to nie łatwe zadanie - opowiada Leszek Olejarczyk. To on szkoli świętokrzyskich policjantów technik szybkiej jazdy.