Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabawa studniówkowa na finiszu (video, zdjęcia)

Mirosław ROLAK, Małgorzata PŁAZA, Adam LIGIECKI, Rafał BANASZEK
Po polonezie była w ostrowieckim liceum była tradycyjna lampka szampana.
Po polonezie była w ostrowieckim liceum była tradycyjna lampka szampana. Fot. Mirosław Rolak
Kończy się studniówkowy sezon w Świętokrzyskiem. W miniony weekend tę niezapomnianą noc przeżywali uczniowie z Buska, Sandomierza, Ostrowca i Włoszczowy.
Studniówka w Sandomierzu – Mokoszynie

Studniówka w Sandomierzu - Mokoszynie

Czas szalonych zabaw studniówkowych powoli zbliża się do końca. Teraz czas pomyśleć o maturze
W miniony weekend kolejny raz odwiedziliśmy maturzystów świętokrzyskich szkół.

OSTROWIEC

Blisko dwieście par bawiło się w sobotę w hotelu Gromada na balu studniówkowym IV Liceum Ogólnokształcącego imienia Cypriana Kamila Norwida w Ostrowcu. Bal maturzystów "najmłodszego" z czterech ostrowieckich liceów, zakończył w powiecie ostrowieckim studniówkowy sezon.
W "Norwidzie" jest sześć klas maturalnych, między innymi dziennikarska, artystyczna oraz klasa sportowa, w której uczą się młodzi piłkarze KSZO Junior Ostrowiec. I jak się okazuje młodzi piłkarze na parkiecie radzą sobie równie dobrze jak na boisku.

Bal rozpoczął się tradycyjnym polonezem, a każda z klas wykonała oryginalny układ. Panowie wystąpili w tradycyjnych garniturach, ale już kreacje ich partnerek, podobnie zresztą jak fryzury były bardzo oryginalne. Oficjalnego otwarcia balu dokonał dyrektor Zygmunt Kochański, który zobowiązał swoich podopiecznych do szampańskiej zabawy. I taka zabawa trwała do rana.

SANDOMIERZ

W domu weselnym Karolina bawili się w sobotę maturzyści z dwóch szkół: Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego i Technikum Informatycznego w Sandomierzu-Mokoszynie.

W balu studniówkowym uczestniczyli uczniowie pięciu klas IV: technikum ogrodniczego, technikum agrobiznesu, technikum informatycznego, technikum mechanizacji rolnictwa oraz technikum ogrodnictwa i architektury krajobrazu. Dziewczęta w pięknych balowych sukniach, chłopcy w eleganckich garniturach - bohaterowie wieczoru prezentowali się wspaniale!

- Na ten wieczór czekaliśmy całe cztery lata. Już tylko symboliczne sto dni pozostało do egzaminów maturalnych - mówili Monika Strugała i Jarosław Radosz, przedstawiciele maturzystów. - Jest to zatem dobra okazja, aby powspominać najweselsze i najtrudniejsze chwile w szkole: puste zeszyty, a czasami puste głowy, hałaśliwą muzykę i nie mniej hałaśliwe rozmowy, kwiaty, które czasem były, ale zabrakło odważnych, aby je wręczyć, jedynki - te niechciane i nieuniknione, piątki - te zapracowane i te z przypadku. Dziś wszystko to staje się wspomnieniem.
Uczniowie dziękowali wychowawcom i dyrektorom szkół:

- Dziś stajemy tu razem - my i wy, nasi drodzy nauczyciele. Dziś z perspektywy minionego czasu doceniamy trud i pracę, jaką włożyliście w kształtowanie naszych postaw i charakterów.
Podziękowania otrzymali także rodzice.

- Ponieważ matura dopiero za sto dni, chciałbym, abyście zapomnieli w ten wieczór i noc o czekających was bojach maturalnych. Dzisiaj cieszcie się i bawcie aż do piania kura. Nie zapomnijcie jednak, że dzisiejsza noc i ten pierwszy w waszym życiu bal to również sprawdzian, test savoir vivre'u, taktu, dobrego humoru, elegancji i dobrej zabawy - przypominał młodzieży Marek Niedbała, dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego.

Do życzeń dołączyła Jolanta Puzio, dyrektor Technikum Informatycznego: - Studniówka to bal wyjątkowy, jedyny i niepowtarzalny. Poddajcie się więc urokowi tej magicznej nocy, tańczcie i bawicie się do białego rana.

Po oficjalnej części uczniowie zatańczyli poloneza. Podziwiali go nauczyciele, rodzice, ale także koledzy i koleżanki maturzystów. Potem była szampańska zabawa do białego rana.

BUSKO

Ostatnia w tym roku studniówka na Ponidziu odbyła się w buskim Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących. Maturzyści popularnej "budowlanki" wzięli to sobie do serca i sobotni bal zorganizowali w konwencji... ostatniego zajazdu na Litwie. Soplicowo z "Pana Tadeusza" zastąpił markowy motel na obrzeżach Buska, a bawiło się ponad 100 abiturientów pięciu klas maturalnych.

Impreza miała atrakcyjny program. Poloneza - już po raz dziesiąty z rzędu! - poprowadziła dyrektor Lucyna Wojnowska. Ona też wręczyła maturzystom "magiczne amulety": podkowy na szczęście oraz logo szkoły. Z kolei liderzy buskich samorządów, starosta Jerzy Kolarz i burmistrz Piotr Wąsowicz, przekazali w prezencie kosze słodkości i słoniki szczęścia. Zabawa była super, a taneczne harce na parkiecie trwały do białego rana.

WŁOSZCZOWA

- W tańcach jesteśmy nie do pobicia - mówił Marek Ledwoch, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 2 imienia Hetmana Stefana Czarnieckiego we Włoszczowie na sobotniej studniówce w hotelu Mariage. Maturzyści, po perfekcyjnie wykonanym polonezie, zatańczyli jeszcze walca angielskiego i… cha-chę! Swój bal miały cztery ostatnie klasy z "Czarnieckiego": Technikum Żywienia, Technikum Rolnicze oraz Liceum Ogólnokształcące. Na imprezie gościł wicestarosta włoszczowski Zbigniew Krzysiek z małżonką. Była to przedostatnia studniówka we Włoszczowie. W najbliższą sobotę bawi się I Liceum Ogólnokształcące imienia Generała Władysława Sikorskiego. /rab/

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie