W niedzielę, 12 lutego na giełdzie w Miedzianej Górze większy niż zwykle ruch panował przy stoiskach z biżuterią czy perfumami. To zapewne z okazji zbliżających się Walentynek.
Wśród rzeczy przywiezionych z wystawek na Zachodnie królowały sprzęt elektroniczny, sprzęt agd, aparaty fotograficzne oraz lornetki. Sporo było też staroci takich jak radia, stare aparaty telefoniczne, młynki do kawy czy pieprzu oraz sztućce. Pojawiały się też zabytkowe i współczesne obrazy czy ikony.
W kilku miejscach można było znaleźć sprzęt i akcesoria narciarskie ale nie wzbudzał on wielkiego zainteresowania. Większy ruch panował natomiast przy zabawkach i artykułach do wyposażenia kuchni. W przystępnych cenach oferowano serwisy kawowe czy obiadowe a drobne szkliwo jak kieliszki czy talerzyki można było kupić już za symboliczną złotówkę.
Powodzeniem cieszyło się stoisko z rybami. Można było kupić mrożonego dorsza, mirunę okonia czy morszczuka w cenach od 36 do 45 złotych oraz wędzone piklingi, pstrągi, halibuty makrele czy łososie w cenach od 19,50 do 59 złotych za kilogram.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?