Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytki wróciły do Sandomierza w pełnym blasku

Małgorzata PŁAZA
 „Pieta” po konserwacji.
„Pieta” po konserwacji. Małgorzata Płaza
"Pieta", "Narodzenie Najświętszej Marii Panny" i "Personifikacja Ameryki" wróciły do Sandomierza z pracowni konserwatorskich.

Do Sandomierza powróciły trzy cenne zabytki sakralne. Dzieła sztuki zostały poddane konserwacji.

W bazylice katedralnej można podziwiać odrestaurowany obraz przedstawiający Narodzenie Najświętszej Marii Panny. Namalował go do ołtarza głównego tej świątyni w 1756 roku krakowski malarz Łukasz Orłowski. Dzieło zostało odnalezione przypadkowo podczas prac konserwatorskich w katedrze w 2008 roku.

Przypadkowo odnaleziony

- Podczas zdejmowania z nastawy ołtarza głównego obrazu "Narodzenia Najświętszej Maryi Panny", namalowanego przez Józefa Buchbindera w latach 1894-97, pod spodem odnaleziono drugie starsze płótno - mówi Urszula Stępień, kustosz Muzeum Diecezjalnego.

Autorstwo Orłowskiego potwierdza oryginał kontraktu zachowany w Archiwum Kapitulnym oraz czytelna sygnatura artysty widoczna na odkrytym obrazie. Po latach obraz Orłowskiego, ze względu na zniszczenia, zdecydowano się zastąpić kompozycją Buchbindera.

Kompozycja Łukasza Orłowskiego, jak podkreśla Urszula Stępień, dojrzała pod względem ikonograficznym, czerpie inspirację ze scen Narodzin Jezusa.

Odnaleziony obraz był w złym stanie. W ramach renowacji uzupełniono znaczne ubytki malarskie, wyprostowano zawinięte z dwóch stron płótno i naciągnięto go na nowe krosno. Prace wykonał Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki.

Obecnie obraz można podziwiać na ścianie zachodniej katedry, pod chórem.

Nowe ustalenia po konserwacji

Do Muzeum Diecezjalnego powróciły z konserwacji dwie rzeźby polichromowane. Pierwszy z eksponatów to "Pieta" - rzeźba ukazująca tajemnicę Męki Chrystusa.
Prace przy tym dziele przyniosły konserwatorskie niespodzianki. - Po zdjęciu warstw późniejszych przemalowań i oczyszczeniu błękitnego płaszcza Maryi wyłonił się na nim niewidoczny wcześniej wzór roślinny złożony między innymi z motywów tulipanowych. Zdjęcie przemalowań karnacji twarzy Maryi i Chrystusa również ukazało znacznie wyższe walory artystyczne rzeźby. Pozwoliło to również na przesunięcie datowania dzieła na przełom XVI i XVII wieku - mówi Urszula Stępień.

"Pieta" została przeniesiona kilka lat temu do Domu Długosza z wikariatu. Według ustnych przekazów, pochodzi z nieistniejącego kościoła jezuitów pod wezwaniem Świętych Piotra i Pawła w Sandomierzu.
"Personifikacja Ameryki", drugi odnowiony zabytek, powstał w I ćwierci XVIII wieku, a pochodzi również z kościoła Świętych Piotra i Pawła w Sandomierzu. Dzieło nawiązuje do twórczości Tomasza Huttera, wybitnego rzeźbiarza, który przybył do Sandomierza z Bawarii i pracował dla sandomierskich jezuitów. Trzy rzeźby tego artysty znajdują się w zbiorach Muzeum Diecezjalnego.

- Rzeźba ukazująca personifikację Ameryki, pokryta jest w całości polichromią w odcieniu bieli, czyli jest monochromowana. Naśladuje popularną w XVIII wieku technikę chinolin, mającą imitować kamień lub kość słoniową - wyjaśnia Urszula Stępień.

Konserwacja dzieł jest jednocześnie pracą magisterską studentów Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem doktor habilitowanej Marii Lubryczyńskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie