W piątek, 6 marca Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Jana Kochanowskiego przy ulicy Leśnej odwiedzili amerykańscy pracodawcy oferując studentom zagraniczne wyjazdy zarobkowe.
Do wyjazdu namawiali przedstawiciele programu "Work&Travel USA", który jest przeznaczony dla młodzieży akademickiej, a realizowany we współpracy z amerykańską fundacją CETUSA. Jest to rodzaj wymiany kulturowej, dzięki której studenci poznają Amerykę, zdobywają doświadczenie i zarabiają.
Największym zainteresowaniem cieszyło się stanowisko Ann Marie, która udzielała informacji o pracy w stanie Maryland. Najpopularniejsza okazała się praca w sklepach restauracjach na wybrzeżu - tu zgłosiło się około 20 chętnych. Jak twierdzą studenci, daje to możliwość nie tylko podjęcia dobrze płatnej pracy, ale też zasmakowania egzotyki tego turystycznego miasta. Nieco mniejsze grono dopytywało się o pracę na Alasce.
Powodem były trudne warunki klimatyczne tego regionu. Sarah i John, którzy obsługiwali stanowisko, uprzedzili, że praca tam nie należy do lekkich, jednak jest opłacalna, gdyż pracodawca zapewnia mieszkanie oraz posiłki. Głównym zajęciem na Alasce byłaby praca przy połowach ryb oraz przy ich sortowaniu.
Warunkiem uczestnictwa w programach jest przede wszystkim posiadanie statusu studenta, komunikatywna znajomość języka angielskiego oraz dokonanie opłat związanych z wyjazdem, czyli około 1000 dolarów. Jak zapewnili przedstawiciele, koszty te zwracają się dość szybko. - Podczas pięciotygodniowego wyjazdu student może zarobić ponad 5,500 dolarów - mówili.
Spotkanie zostało zorganizowane przez Biuro Wyjazdów Zagranicznych "Kangiel",.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?