Włoszczowska organizacja pomyślała tym razem o bezpieczeństwie pań i zorganizowała dla nich kurs samoobrony pod hasłem „Jestem bezpieczna”.
W to przedsięwzięcie zaangażowała Klub Karate Kyokushin – Koronea z Bogusławem Wypychewiczem i Sylwestrem Suchackim na czele. W organizację włączył się również były antyterrorysta Grzegorz Mikołajczyk, szef ochrony ZPUE.
To było ostatnie wydarzenie i jedno z najciekawszych w ramach cyklu „Marzec miesiącem kobiet”. Spotkanie odbyło się we wtorek, 28 marca na hali Powiatowego Centrum Kulturalno-Rekreacyjnego. Kobiety spotkały się po to, aby nauczyć się chwytów samoobrony.
– Bezpieczeństwo pań jest dla nas naprawdę ważne, dlatego zorganizowaliśmy to wydarzenie. Chcemy, żeby kobiety poczuły się nieco pewniej i wiedziały, jak reagować w sytuacji zagrożenia – mówi Iwona Dobosz, prezes fundacji.
Techniki samoobrony zaprezentowali paniom: Bogusław Wypychewicz, Sylwester Suchacki oraz Grzegorz Mikołajczyk. Dwóch z panów na co dzień trenuje w Klubie Karate Kyokushin Koronea, wszyscy są związani z firmą ZPUE.
– Jedno spotkanie nie wystarczy, by wytrenować porządnie technikę, bo to ćwiczy się latami, ale pokażemy wam, co można zrobić, by zdezorientować potencjalnego napastnika i uciec – podkreślał Bogusław Wypychewicz.
Po instruktażu panie miały okazję przećwiczyć zaprezentowane chwyty na partnerze. Pomogli w tym członkowie klubu karate oraz pracownicy ochrony Grupy Koronea.
– Powinnyście pamiętać o tym, by skupić się na układzie centralnym, czyli głowie napastnika. Kobieta, niestety, fizycznie jest słabsza od faceta, ale atak na twarz napastnika może dać paniom przewagę – twierdził były antyterrorysta Grzegorz Mikołajczyk.
Spotkanie trwało ponad dwie godziny i było ostatnim w ramach cyklu „Marca miesiącem kobiet”. Cztery dni wcześniej, 23 marca włoszczowska fundacja zorganizowała w sali bankietowej Villi Aromat również ciekawe spotkanie dla kobiet pod hasłem „Jestem sobą”.
W wydarzeniu tym uczestniczyła znana i lubiana we Włoszczowie położna Ewa Nowak, psycholog Monika Kotulska, a także aktorka Magdalena Bochan-Jachimek ze swym monodramem „Mamy problem”. W spotkaniu wzięło udział ponad 50 pań.
– Współczesny świat przed kobietami stawia wiele wyzwań – często muszą pogodzić rolę kobiety, żony, matki i pracownicy. Pragnęłyśmy pokazać kobietom, że nie muszą być idealne we wszystkim, a w życiu chodzi o to, by akceptować siebie taką, jaką się jest – mówi Iwona Dobosz.
Włoszczowska organizacja na swoje wydarzenie zaprosiła między innymi artystów z Gdyni. Na sali bankietowej Villi Aromat został wystawiony spektakl „Mamy problem”. Jego premiera odbyła się w Teatrze Gdynia Główna i został on bardzo dobrze przyjęty przez publiczność i recenzentów. To monodram wielokrotnie nagradzany, a dodatkowo – podejmuje temat bliski wielu kobietom, czyli macierzyństwo.
– Świetna aktorka. Wzruszyłam się bardzo i wróciły wspomnienia – relacjonowała pani Jolanta, uczestniczka spotkania. – Niesamowity spektakl. Zabawny i refleksyjny, a co najważniejsze – pokazujący cały przekrój bycia mamą w pigułce. Polecam wszystkim, również panom – dodała pani Agnieszka.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: TOP SPORTOWY 24 i a w nim - Ondrej Duda uratował życie Martinowi Skrtelowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?