MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamieszanie z Nikolą Mijailoviciem

/dor/, /SAW/
Nikola Mijailović chce odejśc z Korony.
Nikola Mijailović chce odejśc z Korony. Kamil Markiewicz
- Nikola Mijailović ma ważny kontrakt z Koroną. Nie dysponujemy dokumentem, w którym byłby zapis, że zawodnik w każdej chwili może odejść z naszego klubu - mówił na wtorkowej konferencji prasowej prezes Korony Tomasz Chojnowski.

W poniedziałek jako pierwsi poinformowaliśmy, że serbski obrońca wyjechał na rozmowy do rosyjskiego klubu Amkar Perm. W rozmowie z "Echem Dnia" mówił, że ma odpowiednie pismo z kieleckiego klubu, w którym jest zapis, że może odejść w każdej chwili. I dodał, że wcześniej miał już propozycje z innych klubów, ale je odrzucił. Teraz prawdopodobnie podpisze umowę z Amkarem.

Prezes Tomasz Chojnowski powiedział, że pismo, na które powołuje się Nikola Mijailović, zostało podpisane 21 czerwca ubiegłego roku przez ówczesnego prezesa Tadeusza Dudkę. -To było trzy dni przed moim przyjściem do klubu. W spółce nie ma tego dokumentu. Ja po raz pierwszy zobaczyłem go w ostatnią niedzielę, pokazał mi go Nikola - mówił Tomasz Chojnowski. Sprawę tego pisma chcieliśmy wyjaśnić z byłym prezesem Korony Tadeuszem Dudką, ale na razie nie udało nam się z nim skontaktować.

Prezes Tomasz Chojnowski potwierdził natomiast, że Nikola Mijailović dostał zgodę na wyjazd na rozmowy do Amkaru Perm. Jak się potoczą losy serbskiego obrońcy? Prezes Korony uważa, że najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji będzie powrót Nikoli do zespołu. -Chcemy, żeby został w Koronie, żeby grał u nas do końca kontraktu. To jeden z ważniejszych zawodników w zespole - dodał prezes Chojnowski.

W mocniejszych słowach zachowanie Nikoli Mijailovicia skomentował trener Marcin Sasal. -Nie może być tak, że dzisiaj zawodnik chce grać w Koronie, a jutro nie. Każdy może odejść, ale są pewne zasady. A jeżeli wyjściem jest liga rosyjska, w dodatku pierwsza, co mnie śmieszy, to proszę bardzo - stwierdził szkoleniowiec Korony. On o tym, że Mijailović nie chce grać w Koronie dowiedział się cztery godziny przed meczem z Zagłębiem Lubin. Czy w tej sytuacji możliwa jest dalsza współpraca z Nikolą? -Zobaczymy, czy wróci i czy będzie chciał z nami współpracować, ale wychodzi na to, że tylko my chcemy z nim współpracować - dodał szkoleniowiec.

-Do soboty będę w Rosji, rozmawiam z Amkarem Perm i jest duża szansa na to, że zagram w tym klubie. Mam dokument, w którym jest zapis, że w każdej chwili mogę odejść z Korony. Dziś okazało się, że znalazł się sponsor i Amkar prawdopodobnie zagra w ekstraklasie, a nie w pierwszej lidze - powiedział nam we wtorek Nikola Mijailović.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie