Nawet 30-40 minut stali kierowcy rano w poniedziałek na ulicy Wrzosowej koło Castoramy w Kielcach, aby wyjechać z osiedla Barwinek w ulicę Popiełuszki. Najgorsza sytuacja była rano koło 7- 8 godziny. Intensywny ruch, którego wcześniej nie było, utrzymuje się przez cały dzień na osiedlowych uliczkach na Barwinku i Baranówku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!