Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapadł wyrok w procesie o podwójne śmiertelne potrącenie w Woli Morawickiej

Michał NOSAL [email protected]
Na cztery lata więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów Sąd Rejonowy w Kielcach skazał w czwartek 45-latka oskarżonego o śmiertelne potrącenie dwóch kobiet. Chodzi o ubiegłoroczną tragedię w Woli Morawickiej.

6 listopada 2010 roku 45-latek prowadził dostawczego volkswagena. Wiózł dwóch kolegów. Zatrzymali się przy sklepie w Brudzowie, w gminie Morawica.

- Sąd ustalił, że mężczyźni, również kierowca, pili tu wódkę w nieustalonej ilości. Potem pojechali dalej. Około godziny 16.40 samochód dojechał do Woli Morawickiej - mówiła wczoraj sędzia Justyna Kabzińska.
Tego popołudnia warunki do jazdy były trudne. Padał deszcz, asfalt był śliski. Volkswagen wjechał na odcinek, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę. Minął znak ostrzegający o przejściu dla pieszych, ustawiony około 70 metrów przed pasami. Przez nie na drugą stronę ulicy chciały przejść dwie 54-letnie kielczanki i mąż jednej z nich. Sąd ustalił, że mężczyzna szedł jako pierwszy. Tylko on przeżył.

- Oskarżony zbliżając się do dobrze oznakowanego przejścia dla pieszych, zlekceważył ograniczenie prędkości. Nie dostosował jej do panujących warunków. Z prędkością około 60 kilometrów na godzinę potrącił na przejściu dwie kobiety, które naruszyły zasady ruchu drogowego, wchodząc na jezdnię bezpośrednio przed pojazd - opisywała wczoraj sędzia Justyna Kabzińska.

54-latki zginęły na miejscu. Samochód odjechał, gubiąc tablicę rejestracyjną. 45-latek zgłosił się do policjantów dopiero następnego dnia.

- Oskarżony odjechał, nie próbując nawet sprawdzić, czy kobiety jeszcze żyją, czy nie trzeba udzielić im pomocy. Zrobił to nie tylko ze względu na szok, ale i zdając sobie sprawę z tego, że wcześniej pił wódkę - argumentowała sędzia Justyna Kabzińska, ogłaszając wyrok czterech lat więzienia i na zawsze odbierając mężczyźnie prawo do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo 45-latek ma zapłacić 1090 złotych na pokrycie części kosztów postępowania.

Sąd nie przychylił się wczoraj do wniosku obrońcy 45-latka, by mężczyźnie skazanemu nieprawomocnym wyrokiem uchylić tymczasowy areszt. Zdaniem sądu, ze względu na wysokość wyroku istnieje obawa, że 45-latek, gdyby znalazł się na wolności, mógłby starać się uniknąć kary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie