Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaparkował pionowo na brzozie (zdjęcia)

/ALP/
Samochód po odbiciu się w rowie, poszybował do góry i stanął na pokrywie bagażnika, opierając się o brzozę.
Samochód po odbiciu się w rowie, poszybował do góry i stanął na pokrywie bagażnika, opierając się o brzozę. A. Piekarski
Ekwilibrystycznej sztuki dokonał w czwartek w okolicy podkieleckich Daleszyc młody kierowca opla omegi kombi.

W jednej chwili prowadzone przez siebie auto ustawił w pionie.

Kierowca, będący ratownikiem medycznym był zmęczony po nocnym dyżurze w Staszowie. Jechał w stronę Kielc wioząc koło siebie starszą kobietę. Gdy dojeżdżał do Daleszyc na ułamek sekundy być może przysnął. Widząc, że auto zjeżdża na przeciwległy pas pasażerka szarpnęła go za ramię. Ocknął się i gwałtownie skręcił w prawo. Samochód zjechał na pobocze, jego przód odbijając się w rowie sprawił, że całość poszybowała do góry stając na pokrywie bagażnika.

Opel dostojnie wsparł się o pień brzozy, a jadący nim na przednich fotelach ludzie spadli na dół po czym wydostali się na zewnątrz przez tylne okno i drzwi. Kierowcy nic się nie stało, pasażerkę z lekkimi obrażeniami pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala, ale po badaniach została z niego zwolniona.

Jak się później okazało ustawienie samochodu w pionie dla młodego kierowcy było mniejszą sztuką niż jego ponowne przywrócenie do poziomu. Żeby auta dodatkowo nie uszkodzić załoga pomocy drogowej ze Staszowa musiała się mocno nafatygować używając do pomocy dźwigu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie