Wtorkowe obrady były czwartym w ostatnich tygodniach podejściem do wyboru prezydium w ramach tego samego, pierwszego posiedzenia. Wcześniej nie udało się wyłonić ścisłych władz partii w składzie przedstawionym przez posła Krzysztofa Lipca, prezesa PiS w regionie, bo uchwała w tej sprawie nie zyskała akceptacji większości członków zarządu.
We wtorek nastąpił przełom. Personalne propozycje Lipca w tajnym głosowaniu poparło 18 działaczy, ale aż 17 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się (w posiedzeniu nie wzięli udziału Janusz Barański i Leonard Kowalski - obaj przeciwnicy Lipca). Wiceprezesem został senator Krzysztof Słoń, skarbnikiem posłanka Maria Zuba, sekretarzem Andrzej Pruś (szef biura poselskiego prezesa Lipca), natomiast członkami prezydium: Rafał Nowak i Andrzej Wilkosz (obaj z Kielc), Tomasz Pleban (radny powiatu kieleckiego), Michał Jędrys (starosta skarżyski), Marek Bogusławski (radny wojewódzki z Jędrzejowa) oraz Zbigniew Duda (radny miejski w Ostrowcu Świętokrzyskim).
Poseł Andrzej Bętkowski, który sytuuje się w opozycji do posła Lipca, mówi w związku z wyborem prezydium, że to sprawa bez precedensu. Zastanawia się, czy uchwała w ogóle jest ważna. - Z tego, co wiem, poprzednie głosowanie nie zostało anulowane. Rodzi się więc pytanie, czy na tym samym posiedzeniu można kilka razy głosować jedną uchwałę - mówi Bętkowski.
Jego zdaniem poseł Lipiec dokonuje w ten sposób pogłębienia podziałów w zarządzie okręgowym partii. -To dobrze nie rokuje na pracę tego ciała, nad czym ubolewam. Istotą problemu jest podejście prezesa Lipca do sprawy. Nie rozmawiamy, nie staramy się uzyskać kompromisu. Dzielimy się i to jest bolesne - twierdzi Bętkowski. Dodaje, że on i grupa opozycjonistów skieruje wniosek do władz centralnych partii o rozpatrzenie kwestii proceduralnych dotyczących głosowania.
Krzysztof Lipiec przyznaje, że jest zadowolony z efektów wtorkowego posiedzenia. - Dokonano wyboru prezydium, większość poparła moją propozycję. To dobrze wróży PiS - ocenia.
Zaznacza, iż pęknięcia wewnątrz organizacji nie dostrzega. - Mnie nie interesują podziały tylko wytężona praca na rzecz środowiska politycznego, kraju i regionu. Sądzę, że ta większość jest zainteresowana takim postawieniem sprawy i wspólnie damy radę - mówi poseł Lipiec.
Paweł WIĘCEK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
