Zaskakująca decyzja - burmistrz Stąporkowa zatrudniła asystentkę

Zasady zatrudniania doradców i asystentów

Zasady zatrudniania doradców i asystentów

Ustawa o samorządzie gminnym pozwala wójtom/burmistrzom/prezydentom na zatrudnianie doradców/asystentów. Zgodnie z przepisami na czas swojej kadencji mogą ich zatrudnić z dnia na dzień, bez przeprowadzania konkursu. Nie są to jednak stanowiska urzędnicze. Ustawodawca wprowadza natomiast dla nich minimalne wymagania kwalifikacyjne. Doradca przede wszystkim powinien mieć wykształcenie wyższe, dodatkowo legitymować się pięcioletnim stażem pracy. W przypadku asystenta wystarczy tylko wykształcenie średnie bez jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego. Asystenci i doradcy są zatrudniani na czas trwania kadencji kierownika urzędu. Nie ma tu jednak większych problemów przy zwolnieniu pracownika. Wójt/burmistrz/prezydent w każdym czasie może z nimi rozwiązać umowę o pracę z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia.

Kobierska pracowała przez lata w lokalnej prasie w Końskich, ostatnio w Skarżysku. Teraz stała się jedną z najbliższych współpracowniczek burmistrz Łukomskiej. Stanowisko asystentki objęła od początku tego miesiąca.

Radni zaskoczeni

- Nic o tym nie wiedzieliśmy, radni nie byli wcześniej oficjalnie informowani, że takie stanowisko zostanie utworzone. Dwa miesiące temu, gdy pani burmistrz otrzymała podwyżkę, tłumaczyła, że powodem jest fakt, iż nie posiada zastępcy i przybyło jej obowiązków (dotychczasowy wiceburmistrz Andrzej Głogowski latem tego roku objął posadę szefa Zakładu Usług Komunalnych w Stąporkowie). Teraz zatrudnia asystentkę? Uważam, że przez to nie dotrzymuje słowa - twierdzi Dariusz Młodawski, radny Stąporkowa, opozycjonista Łukomskiej.

- Podjęłam słuszny wybór - mówi Łukomska

Burmistrz, pytana o powód stworzenia stanowiska, wskazuje m.in. na potrzebę promocji gminy oraz jej ożywienia gospodarczego, w konsekwencji stworzenia nowych miejsc pracy. - Chcemy podjąć próbę przyciągnięcia inwestorów. W drugiej połowie kwietnia 2013 roku w Parlamencie Europejskim w Brukseli zorganizowana zostanie wystawa promująca gminę Stąporków.

Opracowywany jest prospekt promocyjno-inwestycyjny oraz kalendarz spotkań z ewentualnymi inwestorami. To bardzo odpowiedzialne zadanie i jest potrzeba, by koordynowała je merytoryczna osoba. Taką jest pani Anna Kobierska. Posiada ogromne doświadczenie na kilku płaszczyznach. Dziennikarka z ponad 10-letnim doświadczeniem, pracująca z ludźmi w różnych sytuacjach, kierująca gazetą przez wiele lat, trenerka prowadząca szkolenia. Jestem przekonana co do słuszności swego wyboru. Czuję się natomiast tak, jak w ostatnich tygodniach, gdy tłumaczyłam się, że zarabiam tyle co inni, albo i mniej od osób na podobnych stanowiskach. To kolejne kuriozum - mówi Łukomska, dodając, że jej asystentka ma ponadto współpracować z kierownikami jednostek organizacyjnych, naczelnikami wydziałów, mediami, pełnomocnikiem do spraw informacji niejawnych i zarządzania kryzysowego. - Nie mam zastępcy, urząd pracuje sprawnie, co świadczy o słuszności przeprowadzonej reorganizacji. Obecność asystentki ma być klamrą spinającą szereg działań. Jej wynagrodzenie jest zgodne z obowiązującymi przepisami - zaznacza burmistrz.

To nie "wypali"?

Opozycja podchodzi do tematu nieufnie. - W żadnym wypadku to nie "wypali", ta funkcja nic tak naprawdę nie da. Co do inwestorów - mieli już być jacyś z Kuwejtu czy Arabii Saudyjskiej, nic z tego nie wyszło. Z jednej strony pani burmistrz zatrudnia asystentkę, z drugiej trwają przymiarki do podwyższenia podatków, mamy posiadać maksymalne stawki. Gmina jest zadłużona na 15 milionów złotych - wskazuje radny Młodawski.