Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaskakująca decyzja! Przerwane walne zebranie Świętokrzyskiej Federacji Sportu. Prezesa nie ma!

Sławomir STACHURA
Ustępujący prezes Włodzimierz Stobiecki był jedynym kandydatem na prezesa federacji, ale nie otrzymał wymaganej większości głosów i wybory mają być przeprowadzone jeszcze raz.
Ustępujący prezes Włodzimierz Stobiecki był jedynym kandydatem na prezesa federacji, ale nie otrzymał wymaganej większości głosów i wybory mają być przeprowadzone jeszcze raz. Sławomir Stachura
Do niecodziennej sytuacji doszło w piątek podczas Walnego zjazdu Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów Świętokrzyskiej Federacji Sportu. Nie wybrano prezesa, choć był tylko jeden kandydat - ustępujący prezes Wlodzimierz Stobiecki! Obrady przerwano.

Delegaci federacji zebrali się w hali Stelli Kielce. Ustępujący zarząd na czele z Włodzimierzem Stobieckim, uzyskał absolutorium, a jako kandydatów na nowego prezesa komisja wyborcza zgłosiła, po uprzednich rozmowach z nimi - Stobieckiego i Grzegorza Budziosza, prezesa Świętokrzyskiego Związku Piłki Ręcznej. Ten drugi oznajmił jednak, że chce mieć trochę czasu na podjęcie decyzji i o tym czy ostatecznie zdecyduje się kandydować, powie po zaplanowanej przerwie na obiad. Ale w tak zwanym międzyczasie padł wniosek z sali, by głosowanie na prezesa odbyło się przed przerwą planowaną na obiad. Większość była za, więc… Grzegorz Budziosz powiedział, że to zbyt ważna decyzja, by ją podejmować bez przemyśleń i zrezygnował z kandydowania. Pozostał więc tylko jeden kandydat na prezesa - Włodzimierz Stobiecki, ale w tajnym głosowaniu otrzymał 15 głosów za, 22 były przeciw, więc zgodnie ze statutem, nie uzyskał wymaganej większości i nie został wybrany powtórnie na sternika federacji. Delegaci przegłosowali więc wniosek, by walne zebranie przerwać w tym punkcie zjazdu, a ustępujący zarząd ma w ciągu miesiąca doprowadzić do wznowienia walnego zebrania i przeprowadzić wybór prezesa i pięcioosobowego zarządu Świętokrzyskiej Federacji Sportu.

Sytuacja jest kuriozalna, a całe zamieszanie być może wzięło się stąd, że na zjeździe nie pojawił się Jacek Sęk, prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Siatkowej. A w kuluarach głośno mówiło się o tym, że to właśnie Sęk miał być głównym kandydatem na nowego prezesa Świętokrzyskiej Federacji Sportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie