Z tego, co wstępnie ustalili policjanci wiadomo, że 52-latek prowadził prace remontowe na dachu budynku w podrakowskim Dębnie. W pewnej chwili, jak mówią stróże prawa, mężczyzna zasłabł.
Na miejsce wezwano strażaków, którzy przy pomocy wysięgnika zdjęli nieprzytomnego 52-latka z dachu budynku. Natychmiast pojawiła się także karetka pogotowia.
- Ratownicy medyczni podjęli reanimacje człowieka. Próba przywrócenia mu funkcji życiowych trwała kilkadziesiąt minut. Niestety nie powiodła się, lekarze musieli stwierdzić zgon mężczyzny - informował podkomisarz Kamil Tokarski z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?