W niedzielę około godziny 16.30 człowiek mieszkający w Nagłowicach poszedł do domu swoich krewnych, bo nie mógł się do nich dodzwonić. I to on znalazł nieprzytomną parę – 69-letnią kobietę i 59-letniego mężczyznę na poddaszu budynku. Wezwał pomoc.
Na miejsce pojechały między innymi trzy jednostki straży pożarnej. Strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli na poddasze i wynieśli nieprzytomną parę. Rozpoczęła się reanimacja.
- Udało się przywrócić funkcje życiowe kobiecie, została przetransportowana do szpitala – informuje Damian Janus z biura prasowego świętokrzyskiej policji. – Niestety, mimo reanimacji 59-letni mężczyzna zmarł. Około 20 niestety w szpitalu zmarła też kobieta wyniesiona z poddasza w Nagłowicach.
Strażacy sprawdzili stężenie tlenku węgla na poddaszu. - Było tak wysokie, że przebywanie przez kilka minut w pomieszczeniu może skończyć się śmiercią – mówili.
Przypuszczali, że przyczyną wydobywania się czadu mógł być niedrożny przewód kominowy.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski. Najważniejsze informacje z kraju. Tragedia na torach - zginęły cztery osoby. Pijany bramkarz Górnika Zabrze zatrzymany z kibolami
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?