Przypomnijmy, w zeszłym tygodniu nocą wtorku na środę do kilkuset urzędów i instytucji w całym kraju przyszedł mail zawiadamiający o podłożeniu bomby. W Świętokrzyskiem taka wiadomość dotarła do kilkunastu urzędów, głównie skarbowych. W części z nich zdecydowano się na ewakuację. Wszystkie alarmy okazały się fałszywe. Zaczęły się poszukiwania autora wiadomości. Łódzcy policjanci trafili na trop, który zaprowadził ich do 41-letniego mieszkańca województwa lubelskiego.
- W ostatni czwartek mężczyzna został zatrzymany w Śremie w Wielkopolsce. Jechał tirem do Francji. W tym samym czasie śledczy przeszukali jego mieszkanie i zabezpieczyli komputer oraz inne nośniki elektroniczne - opowiada Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi i dodaje: - Zatrzymany został poddany badaniu wykrywaczem kłamstw i usłyszał wstępne zarzuty spowodowania fałszywego alarmu bombowego przez rozesłanie pocztą elektroniczną informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego do 43 instytucji i urzędów na terenie województwa łódzkiego.
Teraz policjanci i prokuratorzy będą gromadzić materiał tyczący pozostałych alarmów (w tym i na terenie naszego województwa) i ustalać, czy 41-latek może mieć z nimi związek. Jak informują stróże prawa, mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Zgodnie z kodeksem, za wszczęcie fałszywego alarmu można trafić do więzienia nawet na osiem lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?