- Nie dość, że na ulicy toczą się jakieś roboty, jezdnia jest wąska, trzeba uważać na słupki, które rozdzielają pasy ruchu, to jeszcze te dziury. Nie da się ich wyminąć, ponieważ nie ma gdzie zjechać – alarmuje czytelnik. – Jedna dziura ma z metr powierzchni, a w jej pobliżu jest kilka mniejszych. Ubytki zrobiły się dosłownie kilka dni po tym, jak zamknięto jedną jezdnię, tę przy kościele, a na drugą przeniesiono ruch w dwie strony. Dlaczego te dziury nie zostały natychmiast załatane? Czy kierowcy muszą zgłosić ich istnienie i interweniować prasa, żeby nawierzchnia została doprowadzono do normalnego stanu?
- Ubytki w jezdni zostaną usunięte dopiero po otwarciu dla ruchu obu jezdni alei IX Wieków Kielc – wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, Jarosław Skrzydło. - Ze względu na bardzo duże natężenie ruchu wykonanie tych prac obecnie byłoby bardzo trudne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?