Zawsze mam czas dla wnuczki

Krzysztof Penderecki, wybitny kompozytor i mistrz batuty:

Krzysztof Penderecki, wybitny kompozytor i mistrz batuty:

- Z natury jestem leniwy. Dużo osiągnąłem w 74-letnim życiu, ale to kwestia ambicji. Moje ulubione zajęcie to spacer alejkami mojego parku, doglądanie drzew. Ostatnio dużo czasu zajmuje mi dyrygowanie.

- Dla wnuczki zawsze mam czas. To moja ostatnia miłość - przyznał wybitny kompozytor Krzysztof Penderecki słuchaczom, którzy przyszli w piątkowy poranek na spotkanie z mistrzem podczas XIII Festiwalu imienia Krystyny Jamroz w Busku.

- Marysia ma sześć lat i już komponuje. Moje dzieci nie poszły w kierunku muzycznym, może wnuczka będzie kontynuować rodzinne, muzyczne tradycje. Po południu kompozytor odsłonił w Alei Gwiazd słoneczko, którym został uhonorowany. Wieczorem Krzysztof Penderecki poprowadził piękny festiwalowy koncert w Busku Zdroju.

To trzecia wizyta Krzysztofa Pendereckiego w Busku Zdroju. W tym roku koncert poprzedziła niecodzienna uroczystość. Mistrz został uhonorowany słoneczkiem, które odsłonił w parkowej Alei Gwiazd. - Jestem mile zaskoczony. Po prostu wypada tu częściej przyjeżdżać.

DWIE PASJE - MUZYKA I DRZEWA
Krzysztof Penderecki ma 74 lata i ogromny twórczy dorobek. Napisał 120 kompozycji, w tym osiem symfonii, sporo muzyki kameralnej, koncerty instrumentalne. Ma na swoim koncie cztery opery. - Przeciętnie na tak duży dorobek składa się kilku kompozytorów, a nie jeden - wyznaje. - Ale to nie jest moje ostatnie słowo. W planie mam dokończenie IX symfonii i napisanie dwóch oper, w tym jednej dla dzieci. Oczywiście będzie dedykowana mojej wnuczce.
Kompozytor chętnie opowiada o swojej posiadłości w Lusławicach, nieopodal Krakowa. Odrestaurowany dwór otacza park, gdzie na obszarze ponad 30 hektarów mistrz posadził setki drzew sprowadzonych z całego świata. - Miłość do drzew przekazał mi mój dziadek dendrolog - zwierzył się. - Był wspaniały. Chodził ze mną na wagary do lasu, uczył łacińskich nazw drzew, pomagał w kompletowaniu zielników. Zaraził pasją, która odezwała się w moim dorosłym życiu i trwa już 40 lat. To największy prywatny park w Europie. W najbliższym czasie udostępnię go zwiedzającym. Niech te piękne drzewa cieszą także innych.
OD MUZYKI BAROKOWEJ DO WSPÓŁCZESNEJ
Mistrz batuty - Krzysztof Penderecki pięknie poprowadził koncert w kościele pod wezwaniem Świętego Brata Alberta w Busku Zdroju. Nieprzypadkowy i ciekawy był program wieczoru. Stara polska muzyka Wacława z Szamotuł i Mikołaja Zieleńskiego, prawie nieznana, oraz dzieła współczesnych twórców. Niezwykle gorąco nagrodzono najbardziej znane kompozycje mistrza Krzysztofa Pendereckiego.

Chór Polskiego Radia w Krakowie pięknie wykonał fragmenty z "Siedmiu bram Jerozolimy", z Polskiego Requiem, Benedictus i z Pieśni Cherubinów. Koncert zakończyły fragmenty "Mszy dla pokoju" na chór i organy - Feliksa Nowowiejskiego. Partie organowe wykonał Robert Grudzień, dyrektor wielu polskich festiwali, dobrze znany buskiej publiczności.