Zbiórka darów dla ukraińskiej parafii Jaworów w Grand Hotelu w Kielcach. Organizatorzy apelują, by pomagać rozsądnie. Zobacz zdjęcia i film

W Grand Hotelu w Kielcach powstał punkt, gdzie można przez całą dobę przynosić dary dla obywateli Ukrainy. Zostaną one przetransportowane do ukraińskiej parafii Jaworów.

- Wiemy, że służby wojewody już działają i powstaje zorganizowana struktura na poziomie województwa, by wszystkie zbiórki były koordynowane. Ale jeśli są mieszkańcy województwa, którzy mają potrzebę serca, by oddać przedmioty to w kieleckim Grand Hotelu został uruchomiony punkt, do którego takie rzeczy można oddawać – informuje Paweł Kwietniewski, dyrektor Biura Fundacji Artwińskiego.

Zobaczcie zdjęcia.

O akcji mówi ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej.

- Przede wszystkim pomagamy tym obywatelom Ukrainy, którzy są na naszym terenie. W naszym Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie przebywa grupa naszych sąsiadów. Tam mamy też magazyn, który zabezpiecza potrzeby osób tam przebywających – mówi ksiądz Krzysztof Banasik. - Przygotowujemy też pomoc dla Ukrainy, czyli chcemy pewne rzeczy przewieźć poza granicę. Mamy już wypracowane procedury i w tym momencie jesteśmy w kontakcie z ukraińską parafią Jaworów. Tam przybywa sporo osób ze wschodniej części kraju, chcą się tam zatrzymać, szukać wsparcia. Zbiórka prowadzona jest w Grand Hotelu. Potrzebne są grzejniki olejowe, karimaty, materace, śpiwory, ewentualnie żywność, ale z długim terminem ważności. Ważne jest także, aby ta żywność była zróżnicowana. Będziemy obserwować jak sytuacja będzie się rozwijać – dodaje ksiądz Banasik.

Organizatorzy apelują rozsądne udzielanie pomocy. - Przynośmy żywność z długim terminem przydatności, jeśli przekazujemy inne rzeczy – ważne by były nowe. Bardzo wiele organizacji pozarządowych, instytucji, szkół włącza się w akcję pomocy w Ukrainie. Opierajmy nasze działania właśnie o duże organizacje, które mają możliwość magazynowania. Jeśli chcą Państwo pomóc prosimy o kontakt z Caritas Diecezji Kieleckiej lub z Fundacją Artwińskiego – dodaje Paweł Kwietniewski.

Ważne, by rzeczy które oddajemy były nakierowane na konkretne potrzeby. - Caritas Diecezji Kieleckiej we współpracy z wieloma organizacjami pozarządowymi na terenie regionu stara się odpowiadać na bardzo konkretne potrzeby. Oczywiście może się okazać, że za chwilę tych rzeczy może być potrzebnych bardzo wiele, dlatego nie gaśmy ducha nadziei i solidarności z Ukrainą. Zbierajmy te przedmioty, ale róbmy to bardzo odpowiedzialnie i starajmy się zachować umiar. Przynośmy tylko i wyłącznie nowe rzeczy, takie które sami chcielibyśmy posiadać. Wiele ułatwiłoby też odpowiednie pakowanie rzeczy. Jeśli kupujemy to najlepiej w kartonach – dodaje Paweł Kwietniewski.