Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbiórka dla Janka "Kościelnego" zakończona. Nie wystarczy na mieszkanie?

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Scyzoryk się otwiera
83 tysiące 587 złotych – dokładnie taką kwotę ostatecznie udało się zebrać dla Janka nazywanego „Kościelnym”, który od lat pomagał przy kieleckiej Katedrze. Celem zbiórki było kupno mieszkania, jednak okazuje się, że w takiej cenie trudno znaleźć jakiekolwiek lokum. Na co zatem zostaną przeznaczone pieniądze?

O sprawie Janka „Kościelnego” po raz pierwszy napisaliśmy na początku maja. Wtedy to na Facebooku wybuchła afera związana z warunkami życia mężczyzny – Pan Jan mieszkał w skrajnie nędznych warunkach w przykościelnym wc. Sprawa wstrząsnęła całą Polską i choć proboszcz kieleckiej Katedry wydał stosowne oświadczenie, które wskazywało, że nic nie jest czarno-białe to ruszyła wielka fala pomocy dla pana Jana.

Za mało na mieszkanie
Powstała zbiórka publiczna w celu… kupienia mężczyźnie mieszkania. Założył ją kielczanin Dariusz Gacek, prowadzący profil "Scyzoryk się otwiera" na Facebooku. Celem akcji było uzbieranie 150 tysięcy złotych, jednak zbiórka utknęła na poziomie 80 tysięcy i rosła bardzo powoli. Nadszedł czas na jej zakończenie. Uzbierana kwota okazuje się jednak za mała nawet na niewielką kawalerkę w Kielcach.

Stowarzyszenie Przyjazne Kielce, które również było zaangażowane w całą sprawę jakiś czas temu opublikowało na Facebooku oświadczenie dotyczące zbiórki: „Ponieważ chcemy, aby te pieniądze zostały wykorzystane jak najlepiej, jesteśmy w stałym kontakcie z osobami zajmującymi się bieżącą opieką nad panem Janem, władzami miasta i Miejskim Zarządem Budynków, starając się znaleźć najlepszą formułę wykorzystania tych ponad 80 tysięcy. Szczególnie, że pan Jan potrzebuje takiej opcji, w której będzie miał kogoś pomagającemu mu w sprawach urzędowych i formalnych.
Zwłaszcza, że zależy nam, aby te pieniądze służyły mu na dłużej. Jest to z jednej strony kwota duża, z drugiej – bardzo trudno znaleźć mieszkanie w tej kwocie. W ostateczności – po prostu wynajmie się mu mieszkanie na wolnym rynku i opłaci je z góry. Dla nas – najprostszym rozwiązaniem byłoby po prostu przekazać te pieniądze panu Janowi i zakończyć całą sprawę. Tylko – co w sytuacji, gdy pieniądze się skończą? Znów na bruk? Szczególnie że stan pana Jana może budzić obawy czy ktoś go nie wykorzysta pod tym względem.” - czytamy.

Apel do czytelników
Dariusz Gacek podkreśla, że pierwsze kroki prowadzące do kupienia odpowiedniego lokum już zostały podjęte. - Jesteśmy w kontakcie z Miejskim Zarządem Budynków, zgłaszamy się również do spółdzielni w poszukiwaniu kawalerki, która byłaby w tej cenie. Wciąż prosimy również czytelników, aby dawali nam znać, jeśli sami znajdą taką okazję. Ludzie przekazywali pieniądze w celu kupienia Jankowi mieszkania, dlatego właśnie na to chcemy je przeznaczyć. Mamy nadzieję, że uda nam się ten cel zrealizować i prosimy o pomoc – apeluje Dariusz Gacek.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Największe zagrożenia dla zdrowia w 2019



Bohaterska akcja 11 – latka. Uratował babcię

Możesz żyć nawet 120 lat - tylko nie rób tych rzeczy!



Ile kosztuje zdrowie w Polsce?



Jak widzą świat osoby z wadą wzroku?


ZOBACZ TAKŻE: Flesz – płaca do góry

Źródło: vivi24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie