(fot. Straż Pożarna Kazimierza Wielka)
- Wyglądało groźnie - przyznawał Janusz Buła z kazimierskiej straży pożarnej, który był na miejscu piątkowego zdarzenie. Jak mówił przód busa, w którym w sumie podróżowało siedem osób, był zmiażdżony. - Gdy dotarły nasze zastępy, pasażerowie i kierowcy obu aut byli pod opieką zespołów medycznych karetek pogotowia - dodawał Janusz Buła.
Z policyjnych ustaleń wynika, że mercedes vito i ciężarowy man czołowo zderzyły się na łuku drogi. Busem podróżowało siedem osób, pracowników firmy przewozowej z Jędrzejowa. Grzegorz Dudek, rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji tłumaczył, że policjanci badają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
- Zarówno kierowca mercedesa, jak i 51-letni kierowca mana byli trzeźwi - zaznaczył Grzegorz Dudek.
Do szpitala ze złamaniami nóg, otarciami skóry, łamanym nosem i ogólnymi potłuczeniami ciała pojechało w sumie siedem osób. Jeden z pasażerów vito nie wymagał hospitalizacji. Droga na odcinku Kazimierza Wielka-Jędrzejów na czas usuwania skutków zderzenia była zablokowana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?