Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona fala - próba druga. Czy tym razem udało się przejechać skrzyżowania na zielonym świetle? (video)

Piotr Burda
A. Piekarski
Drugi dzień działa "zielona fala" na kieleckim odcinku drogi krajowej nr 73. We wtorek "przetestowaliśmy" zieloną falę jadąc z południa na północ, na odcinku pomiędzy Barwinkiem a Galerią "Echo". W środę przeprowadziliśmy test jadąc z przeciwnym kierunku.

Zaczęliśmy o godz. 12.08 od świateł przy stacji Orlen, przy skrzyżowaniu trasy 73 z ulicą Świętokrzyską. Przed nami na światłach stoi tylko jeden samochód. Wygląda na to, że nikt nie będzie nam przeszkadzać. Ruszamy na zielonym. Jedziemy zgodnie z zasadami "zielonej fali", z przepisową prędkością 50 kilometrów na godzinę. Dzięki temu mamy przejechać następne skrzyżowanie na zielonym świetle, bez zatrzymywania. Pierwsze skrzyżowanie z Aleją Tysiąclecia i zatrzymuje nas czerwone światło! Spokojnie przepuszczamy grupę harcerzy, uczestników festiwalu. - Gdybyśmy jechali 40 kilometrów to może trafilibyśmy na zielone - mówi nasz kierowca.

Startujemy na zielonym, jedziemy znów 50 km na godzinę. Wygląda to tak jakbyśmy stali w miejscu, mijają nas wszystkie samochody. Nikt nie jedzie przepisowo. Na skrzyżowaniu z Aleją IX Wieków Kielc, widzimy stojące samochody, które przed chwila nas wyprzedzały, musimy zatrzymać się za nimi, bo znowu jest czerwone światło. Znowu redukcja biegów, zatrzymanie. Nici z zielonej fali. Lepiej jest na kolejnym odcinku, na skrzyżowaniu z Zagórską, tam łapiemy się na zielone. Stąd już krok do skrzyżowania z Seminaryjską. Pod bazarami znów przejeżdżamy na zielonym. Jest tym samym 2-2, czyli dwa razy złapaliśmy "zieloną falę", a dwa razy nie. Jedziemy w stronę Barwinka, znowu mijają nas wszystkie samochody, nawet ciężarówki. Ulicą Tarnowską nikt nie jeździ 50 km na godzinę. My jedziemy z tą prędkością i na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego znowu łapie nas czerwone światło. Nie udaje się przejechać na zielonym świetle na ostatnim skrzyżowaniu, przy Castoramie.

Wynik naszego testu 2-4. Na sześć skrzyżowań na naszej drodze udało się nam przez dwa przejechać na zielonym świetle. Trzeba przy tym dodać, że ruch był mniejszy niż podczas pierwszej próby. Nikt nam nie zajeżdżał drogi, nie było konieczności zatrzymywania się na przejściach dla pieszych. Nie możemy więc winić innych kierowców. Przejazd spod Galerii "Echo" do Castoramy trwał siedem minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie