Zina klasa okręgowa. Dziesiąty mecz bez porażki Wichra Miedziana Góra. Lechia strzelała w doliczonym czasie gry

Mariusz Ludwinek, trener Zrywu:

Mariusz Ludwinek, trener Zrywu:

- Mogliśmy wygrać wyżej. Piłkarsko byliśmy zespołem lepszym, szkoda, że nie udokumentowaliśmy tego bramkami i w końcówce była niepotrzebna nerwówka.

Zryw Łopuszno - GKS Rudki 2:1 (2:1), Piwowarczyk 16, Pach 45 - D. Kowalski 2.
Zryw: Chojnecki - Jarczak, Krasnowski, Łuszczyński, So-boń - Doroszko (75 Kukulski), Latos, Rówiński, Stępnik - Piwo-warczyk, Pach (84 Wojtasiński).
GKS: Rafalski - Misiałkiewicz (46 Graczak), Kępa, Bassa, Dawidowicz - Salwerowicz, Wojciechowski, Borowiec, Kosmala - D. Kowalski (55 Gajewski), K. Kowalski (60 Ł. Kowalski).
Pierwsi bramkę zdobyli goście - w 2 minucie Daniela Choj-neckiego pokonał Dariusz Kowalski. Wyrównał w 16 minucie Łukasz Piwowarczyk, który popisał się ładnym strzałem głową. Wynik spotkania ustalił tuż przed przerwą Krzysztof Pach, który uderzył po długim rogu i zaskoczył Dawida Rafalskiego.

Baszta Rytwiany - Wicher Miedziana Góra 2:4 (2:2), Śniaz 15, 30 - Czyż 10, Sobczyk 27, Piotrowicz 54, Wrona 64.
Baszta: Rosiek - Zapalec, Sitek, Gardyński (60 Lelakow-ski), J. Kuraś - Koronkiewicz, W. Pentek (70 Rajca), Buczek (60 M. Kuraś), Łukaszek - Śniaz, T. Pentek.
Wicher: Żak - Sobczyk, Spyra, Wałek, B. Koza - Skrobot (80 Siedlarz), Łukasiewicz, Wrona, Czyż - Piotrowicz, S. Koza (60 Krajewski).
- Pierwsza połowa była wyrównana. Po przerwie opadliśmy z sił i straciliśmy dwie bramki - powiedział Paweł Jastrząb, kierownik drużyny Baszty.
- Po przerwie nasza przewaga nie podlegała dyskusji, wy-graliśmy zasłużenie. Nie powinniśmy sobie jednak pozwolić na to, żeby w takim meczu stracić dwie bramki - powiedział Krzysz-tof Stocki, trener Wichra.

Zenit Chmielnik - Samson Samsonów 5:0 (0:0), Kołdras 49, 55, Gwarek 63, 72, Biały 88.
Zenit: Malec (46 Gajewicz) - Gmyr, Pająk, Cielibała, Tomczyk, Biały, Radwański, Rogala (42 Bracisiewicz), Zadorski, Kołdra (75 Boksa), Gwarek.
Goście zagrali bardzo ambitnie w pierwszej połowie, a po przerwie opadali z sił i dali sobie strzelić aż pięć goli.

Skała Tumlin - Lechia Strawczyn 0:2 (0:0), D. Kasprzyk 90+1, Piotrowski 90+2.
Skała: Simkiewicz - Wójcik, Kruk, Czechowski, Janik, P. Urbaniec (65 Janus), Guzik, Milcarz (82 M. Urbaniec), Solnica, Michalski (60 Michalczyk), Michta.
Lechia: Wąsowicz - Tkaczyk, W. Gołuchowski, D. Kasprzyk, Karol Majka, Picheta (80 Jas), Zając (50. Konrad Majka), K. Kasprzak, Gałęziowski (85 M. Majka), P. Gołuchowski, Piotrowski.
W pierwszej połowie dominowali goście, ale grali nieskutecznie. Po przerwie odważniej zagrali gospodarze i mieli kilka okazji (raz Lechię uratował słupek). Kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami, goście strzelili dwa gole w doliczonym czasie gry.

Victoria Skalbmierz - GKS Nowiny 1:1 (0:1), Antos 70 - Stawiarski 4.
Victoria: Trzaska - Stalmach, Włodarz, Kucybała, Kupiszewski, Borek, Kwiecień, Maj, Trybała (60 Pszczoła), Suchowiecki (82 Zmarlak), Antos.
Nowiny: Pacanowski - Kaczor, Rabiej, Bogucki, Król (46 Wilczyński), M. Grudzień, Szymkiewicz, Kułak (83 Korba), Sienkiewicz, Stawiarski, Kubicki.
W pierwszej połowie goście mieli wyraźną przewagę i mogli strzelić więcej goli. Z wielu okazji wykorzystali tylko jedną, kiedy w 4 minucie Grudzień zagrał prostopadłe podanie na pole karne, a tam znalazł się Stawiarski i sprytnie przerzucił piłkę nad bramkarzem. Po przerwie przewagę uzyskali gospodarze, szczególnie od 60 minuty, kiedy za drugą żółtą kartkę boisko opuścił Szymkiewicz. W 70 minucie strzałem głową wyrównał Antos, a w 88 minucie gospodarze mogli zapewnić sobie komplet punktów, ale Kupiszewski nie wykorzystał rzutu karnego - piękną paradą popisał się Pacanowski.

Najlepsi strzelcy: 18 - Pach (Zryw), 17 - P. Gołuchowski (Lechia), 15 - Kubicki (Nowiny), Piotrowski (Lechia).

Kolejne mecze: 16 czerwca (mecze zaległe): Baszta - Samson, Wicher - Zorza Tempo; 20 czerwca: Opatów - Baszta, Victoria - Skała, Nowiny - Zenit, Nidzianka - Koprzywianka, Moravia - Zryw, Wicher - Unia, Lechia - Rudki, Samson - Samborzec.