MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zina klasa okręgowa. Wielka trójka na czele

Mirosław ROLAK, Dorota KUŁAGA
Grający trener Nidzianki Bieliny, Zbigniew Rutkowski może być zadowolony ze skuteczności swoich podopiecznych.
Grający trener Nidzianki Bieliny, Zbigniew Rutkowski może być zadowolony ze skuteczności swoich podopiecznych. Fot. Kamil Markiewicz
Moravia Morawica wygrała podkieleckie derby ze Skałą w Tumlinie i awansowała na drugie miejsce. Liderem nadal jest GKS Nowiny, a Lechia Strawczyn, po remisie w Koprzywnicy spadła na trzecie miejsce. Wszystko wskazuje na to że ta trójka drużyn rozstrzygnie miedzy sobą kwestie awansu do IV ligi.

Mówią trenerzy:

Mówią trenerzy:

Władysław Starościak, trener Lechii Strawczyn: - To jest remis, który nie cieszy. Pierwszą połowę przespaliśmy, w drugiej w ciągu pięciu minut zdobyliśmy dwie bramki i doprowadziliśmy do wyrównania. Mieliśmy też inne dobre okazje, ale nic nie chciało wpaść do siatki.

Tomasz Rabiej, trener GKS Nowiny:
- Wygraliśmy, 3:1 choć szczerze mówiąc nasze zwycięstwo powinno być znacznie bardziej okazałe. Już w pierwszej połowie mieliśmy kilka okazji, które należało wykorzystać. Sami sobie zafundowaliśmy trochę nerwową końcówkę spotkania.

Baszta Rytwiany - Nidzianka Bieliny 0:3 (0:0), Maciejski 53, Satro 64, Kowalczyk 69.
Baszta: Rosiek - W. Pentek, Łukaszek, Przetak, Koronkiewicz - Słomka, Buczek, Lelakowski, Rajca - T. Pentek, Sitek.
Nidzianka: Herbuś - Satro (85. Gałka), Rutkowski, Gajda, Adamczyk - Kowalczyk, Kraj, D. Sito (70. Bąk), Marcin Pindral (39. Wąż) - Maciejski, Mateusz Pindral.
- Wygraliśmy zasłużenie. Byliśmy stroną dominującą, a po przerwie udokumentowaliśmy swoją przewagę trzema bramkami - powiedział Wiesław Kowalczyk, prezes Nidzianki.

Koprzywianka Koprzywnica - Lechia Strawczyn 2:2 (1:0), Zwolski 38, Ciach 65 - Piotrowski 85, 89.
Koprzywianka: R. Gołębiowski - Chmielowiec, Ciach, Gawroński, Ryński - Mrozik (80. Oszczudłowski), K. Pyszczek, Kiliański, Piątkowski (86. D. Krakowiak) - Zwolski, M. Krakowiak (84. Kuciński).
Lechia: Majdziński (46. Wąsowicz) - Tkaczyk, W. Gołuchowski, Zając (46. Picheta), Majka - Baran (10. Jas), D. Kasprzyk, K. Kasprzyk, Gałęziowski - Piotrowski, P. Gołuchowski.
- Przed meczem taki wynik wzięlibyśmy w ciemno, a teraz jest niedosyt. W końcówce straciliśmy dwa gole i zamiast zwycięstwa, mamy jeden punkt - mówił Konrad Pyszczek, zawodnik Koprzywianki.

Zryw Łopuszno - Samson Samsonów 2:1 (1:1), Stępnik 45, Wojtasiński 74 - Bielawski 30.
Zryw: Chojnecki - Jarczak, Krasnowski, Łuszczyński, Soboń - Piwowarczyk, Rówiński, Latos, Stępnik (65. Wojtasiński) - Doroszko, Pach (89. Kukulski).
Samson: Gorzkowski - Stęplewski, Kołodziejski, Jędrzejczyk, Wójcik - Dulęba (75. Strzelecki), Barucha, Gębski, M. Rynk - Bielawski (46. D. Rynk), Piwowarczyk.
- Wydaje mi się, że wygrała drużyna piłkarsko lepsza, która konsekwentnie dążyła do zwycięstwa - skomentował ten mecz Mariusz Ludwinek, trener Zrywu.

Unia Sędziszów - LZS Samborzec 4:0 (2:0), Brożek 22, 53, Zapalski 34, Żebrowski 71.
Unia: Otręby - Mendrala, Krupa, Surówka, Żebrowski, Bratek (55. Kita), Zapalski, Chuptyś (83. Surdel), Cielebała, Łoboda (75. Szota), Brożek (72. Rozborski).
Samborzec: M. Lamch - Haliniak, Grądziel, Biało, Zimoląg, Pietrucha, Gawroński, Rębiś (60. Chrzan), M. Olech (75. K. Lamch), Dziedzic, Paruch (65. Witko).
Mecz rozegrany został na bardzo trudnym boisku. Na części stała woda, a cała płyta była bardzo grząska. Do tych ekstremalnych warunków lepiej dostosowali się gospodarze, ale większością poczynań piłkarzy rządził przypadek.

Skała Tumlin - Moravia Morawica 2:3 ( 1:2), Michalski 28 z karnego, Urbaniec 70 - P. Strójwąs 6, 37, Chałan 50.
Skała: Simkiewicz - Wójcik, Kruk (80. Michalczyk), Janus (70. Drogosz), Janik (20. Czechowski), Urbaniec, Solnica (75. Adach), Michalski, Guzik, Michta, Kołodziej.
Moravia: Wodniak - A. Strójwąs, Zegadło, Młynarczyk, Chałan, Chłąd (75. Koncewicz), Sitarz (70. Woś), Śmiałowski, K. Kubicki, P. Strójwąs, M. Chlebowski.
W podkieleckich derbach było wiele emocji, a bohaterem meczu był Przemysław Strójwąs, który strzelił dwa gole dla gości. Moravia awansowała na drugie miejsce w tabeli i ma tylko jeden punkt straty do prowadzącego GKS Nowiny.

Zorza Tempo Pacanów - GKS Nowiny 1:3 (0:1), Kopacki 85 - Stawiarski 33, Szymkiewicz 80, 90+2 z karnego.
Zorza Tempo: Reczek - Kosiór, Kondek, Kołek, Poniewierski, Nowicki (60. Patyna). Gawłowski (60. Marcinek), Kiciński (70. Gwóźdź), Moryc (70. Kuza), Kopacki, Jabłoński.
Nowiny: Pacanowski - Kaczor, Rabiej, Bogucki, Król, Szewczyk (46. M. Grudzień), Wilczyński, Szymkiewicz, Sinkiewicz (81. Jędrychowski), Stawiarski (85. Starek), Korba (46. Kubicki).
Lider przeważał od pierwszych minut i już przed przerwą powinien wysoko prowadzić. Graczom z Nowin brakowało jednak skuteczności. Zmarnowane okazje omal nie zemściły się w końcówce meczu, kiedy gospodarze zdobyli kontaktową bramkę.

OKS Opatów - Victoria Skalbmierz 0:0.
Opatów: Sałagan - Partyka (70. Pławski), Karcz, Curyło, Zięba, K. Mikosa, Fraszczyk, Czaja, Dobrowolski (60. Wasilewski), Dzietko, Cebula.
Victoria: Trzaska - Trybała, Kucybała, Włodarz, Stalmach, Dzierżak, Kwiecień, Maj, Kupiszewski, Szostak, Antos.
Obydwa zespoły "zgodnie" wypracowały po dwie bramkowe okazje, po których dobrze interweniowali obaj bramkarze. Mecz nie był porywającym widowiskiem, bo gra toczyła się najczęściej w środku boiska i piłkarze więcej uwagi poświęcali zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki niż konstruowaniu akcji ofensywnych.

Zenit Chmielnik - Wicher Miedziana Góra 1:1 (0:0), Gwarek 65 - Łukasiewicz 51.
Zenit: Gajewicz - Waluś (75. Ogórek), Cielibała, Pająk, Tomczyk, Biały, Rogala, Bracisiewicz (85. Ślusarski), Gmyr, Kołdra, Gwarek.
Wicher: Żak - Sobczyk, Micigolski, Wałek, B. Koza (46. Spyra), Łukasiewicz, Czyż, Wrona, Foks, Skrobot (46. Piotrowicz), S. Koza (68. Foderowicz).
- Nastawiliśmy się na grę z kontry. W pierwszej połowie gospodarze mieli trzy dogodne okazje, na szczęście nie potrafili ich wykorzystać. W 51 minucie kapitalną dwójkową akcje przeprowadzili Piotrowicz i Łukasiewicz, którą ten drugi zakończył strzałem do pustej bramki. Potem gospodarze wyrównali, a my mieliśmy jeszcze okazje w 85 minucie, kiedy Foderowicz po indywidualnym rajdzie przez połowę boiska, przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem - powiedział kierownik drużyny Wichra, Janusz Ślewa.

Pauzował GKS Rudki.

Najlepsi strzelcy: 16 - P. Gołuchowski (Lechia), Pach (Zryw), 14 - Kubicki (Nowiny), Latos (Zryw).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie