Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Źle oznakowane, czy jeździmy na pamięć?

/ATA/
Ulicą Miedzianą nie da się przejechać, ponieważ budowany jest kanał deszczowy.
Ulicą Miedzianą nie da się przejechać, ponieważ budowany jest kanał deszczowy. Aleksander Piekarski
- Dojazd do zamkniętej ulicy Miedzianej w Kielcach jest źle oznakowany. Kierowcy, którzy skręcają w nią, muszą wracać 1,5 kilometra - mówi mieszkaniec Ślichowic.

Zamkniecie fragmentu ulicy Miedzianej okazało się kłopotem dla wielu mieszkańców Ślichowic i Malikowa.
- Często jadąc od strony Łodzi skręcam w Kruszelnickiego, a następnie w Miedzianą i dalej do Ślichowic. W środę okazało się, że Miedziana jest zamknięta. Musiałem wracać do Łódzkiej, niepotrzebnie pokonałem 1,5 kilometra. Takich kierowców było wielu. Informacji o zamkniętej drodze nie ma albo jest słabo widoczna - zadzwonił do naszej redakcji czytelnik.

Jego zdaniem, informacja o nieprzejezdnej ulicy Miedzianej powinna się znaleźć już na Łódzkiej. - Kierowcy niepotrzebnie skręcają w Kruszelnickiego i jadą taki kawał drogi tylko po to, żeby zawrócić.
- Kierowcy jeżdżą na pamięć i nie zwracają uwagi na znaki. Wykonawca prac na ulicy Miedzianej oznakował zmianę organizacji ruchu zgodnie z projektem. Byłem tam wczoraj i dzisiaj, i moim zdaniem wszystko jest w porządku. Pojadę jeszcze raz i przeanalizuję uwagi kierowców, ale moim zdaniem ustawianie znaku na Łódzkiej o zmianach na Miedzianej jest zbyt wczesne.
Ulica Miedziana będzie drogą ślepą do 28 marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie