Symboliczna uroczystość z udziałem, między innymi marszałka województwa świętokrzyskiego Adama Jarubasa, radnego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Izydora Grabowskiego i starosty staszowskiego Michała Skotnickiego, odbyła się we wtorek 11 lipca. Warty honorowe przy pomniku zaciągnęli szydłowscy strzelcy
W dniu 17 lipca 1944 roku, dowódca oddziału partyzanckiego Batalionów Chłopskich Piotr Pawlina, pseudonim ,,Piotr”, po otrzymaniu informacji o zbliżającej się kolumnie ciężarówek Wehrmachtu, urządził w mokrzańskim lesie, przy szosie z Kurozwęk do Szydłowa zasadzkę, obsadzając obydwa skraje drogi partyzantami uzbrojonymi nie tylko w karabiny, granaty i pistolety, ale także karabiny maszynowe, co zapewniło zdecydowaną przewagę ogniową. Kolumnę rozbito, 18 Niemców zginęło, a 10 zostało ciężko rannych. Partyzanci nie ponieśli żadnych strat. Wziętych do niewoli Niemców puszczono wolno.
Miejsce to i zapomniany czyn zbrojny walki z okupantem, władze powiatu staszowskiego postanowiły przywrócić do świadomości mieszkańców ziemi staszowskiej. Podobnie zrobiono rok wcześniej, rozpoczynając po wielu latach zapomnienia, składanie kwiatów, każdego 1 września, przy obelisku upamiętniającym zbrodnie niemieckie w Czerwonym Krzyżu, w połowie drogi ze Staszowa do Osieka.
Jaka pogoda w weekend? Zobacz prognozę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?