Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł porucznik Henryk Janyst, pseudonim "Tatar", żołnierz Armii Krajowej, kierownik budowy masztu na Świętym Krzyżu

Michał Kolera
Henryk Janyst w 2010 roku.
Henryk Janyst w 2010 roku. Marek Maciągowski
W poniedziałek, 8 listopada, w Kielcach, w wieku 97 lat zmarł porucznik Henryk Janyst, pseudonim "Tatar", żołnierz Armii Krajowej. Był ostatnim żyjącym członkiem oddziału partyzanckiego dowodzonego przez legendarnego Zbigniewa Kruszelnickiego "Wilka". Po wojnie kierował budową masztu na Świętym Krzyżu. Uroczystości pogrzebowe odbędą się najprawdopodobniej w sobotę, 13 listopada.

Henryk Janyst walczył w szeregach oddziału "Wilka" od wiosny 1944 roku. Brał udział w wielu kilku starciach zbrojnych z Niemcami. W trakcie jednego z nich - pod Zakrzowem - został poważnie ranny. Po wojnie wyjechał do Wrocławia, później wrócił do Kielc i pracował w "Przemysłówce" - Kieleckim Przedsiębiorstwie Budownictwa Przemysłowego. W latach 1963-64 był kierownikiem budowy masztu telewizyjnego na Świętym Krzyżu.

Tak o historii Henryka Janysta pisaliśmy na łamach "Echa Dnia" w 2010 roku:

Partyzanckie bitwy opisano wielokrotnie. Henryk Janyst nie lubi o nich opowiadać. Uważa, że co człowiekowi przeznaczone to się stanie. Jedni ginęli, on przeżył. Mówi tylko, że świszczących kul nie trzeba się bać, bo tej, która ma cię trafić, nie słychać. Jego trafiła pod Zakrzowem, gdy oddział otoczyli Niemcy. Trafiony w nogę, widział kolegów trafionych kulami, których dobili Niemcy. Na kolanach i łokciach wlókł się do pobliskiego lasu, kiedy kule trafiły go w rękę i w brzuch. Doczołgał się, znaleźli go koledzy. Został odtransportowany do polowego dywizyjnego szpitala w Węgleszynie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie