Aż w sześciu miastach powiatowych nastąpiła zmiana lidera w sondażu "Echa Dnia" w porównaniu z ostatnim z połowy lipca. To zwiastuje pasjonującą wyborczą walkę. Wiele jednak wskazuje, że nie zmieni się jedno - prawica najpewniej zdobędzie władzę w większości samorządów.
Nowi liderzy
Rezultaty naszego sondażu pokazują, że w kilku miastach nastąpił prawdziwy przewrót. W sześciu z 13 miast powiatowych w rankingu "Echa Dnia" nastąpiła zmiana lidera, w stosunku do wyników sondażu, który publikowaliśmy 14 lipca.
W Końskich sporo zyskał kandydat Platformy Obywatelskiej Michał Cichocki, który triumfował w tym mieście, wyprzedzając zwycięzcę ostatniego sondażu, obecnego burmistrza Krzysztofa Obratańskiego z Samorządu 2002. Obaj panowie sukcesywnie zmieniają się na pozycji numer jeden, bo w sondażu majowym także górą był Cichocki. Szyki może im pomieszać Andrzej Szkurłat z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, choć na razie odnotowuje kilkuprocentową stratę do prowadzącej dwójki.
Roszady nastąpiły też w Pińczowie. Dotychczasowa liderka Wioletta Wajs-Urban z Samoobrony straciła sporo punktów i została zdystansowana przez urzędującego burmistrza miasta Łukasza Łaganowskiego z Samorządu 2002, którego popiera także Prawo i Sprawiedliwość.
Tu się liczy lewica
Zmiana na miejscu lidera zaszła też w Skarżysku. Dotychczas bijący rywali w sondażach Roman Wojcieszek z Samorządu 2002 oddał pola obecnemu prezydentowi Waldemarowi Mazurowi, który reprezentuje zjednoczoną lewicę. Skarżysko jest jednym z dwóch miast powiatowych w Świętokrzyskiem, gdzie najlepszy rezultat uzyskał człowiek z lewicy.
Tak stało się też w Ostrowcu, gdzie od lat związana z lewicą wiceprezydent miasta Inga Kamińska zajęła pierwsze miejsce. Wystartuje ona w wyborach z utworzonego przez siebie komitetu wyborczego. Dotychczasowy zwycięzca sondaży w Ostrowcu prezydent Jan Szostak najpewniej nie weźmie udziału w wyborach. Wyniki w Ostrowcu, podobne do tych z badań lipcowych, zwiastują, że w walce o prezydenturę liczyć się będzie każdy głos. Aż czterech kandydatów w czubie tabeli, czyli Inga Kamińska, Lech Janiszewski, wicewojewoda świętokrzyski z Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Wilczyński z komitetu Twój Ostrowiecki Samorząd oraz Wojciech Siporski z Platformy Obywtelskiej, mieszczą się w przedziale zaledwie siedmiu punktów procentowych. Ścisk z czołówce jest więc spory. Bardzo podobnie było przed czterema laty.
Zdystansować włodarza
Lewicy, a konkretnie Sojuszowi Lewicy Demokratycznej nie udało się obronić pierwszej pozycji w innym "prezydenckim" mieście, czyli w Starachowicach. Ustawicznie zwyciężający w sondażach prezydent Sylwester Kwiecień zanotował spory spadek w porównaniu z sondażem lipcowym. Zdołało go wyprzedzić dwóch przedstawicieli szeroko rozumianej prawicy. Zwyciężył Wojciech Bernatowicz z Prawa i Sprawiedliwości, który w ostatnich dniach został oficjalnym kandydatem swojej partii w wyborach oraz Grzegorz Walendzik z Samorządu 2002, popierany także przez Platformę Obywatelską. Różnice między rywalami nie są duże i każde rozstrzygnięcie w tym mieście jest możliwe.
Podobny wniosek można wysnuć, gdy analizuje się wyniki ze Staszowa. Istotnie, bo aż o siedem punktów, osłabła pozycja obecnego burmistrza i zwycięzcy ostatniego sondażu Romualda Garczewskiego z Regionalnego Forum Samorządowego. Pozycję lidera przejął Zdzisław Wojtycha z Samorządu 2002, którego dodatkowo wspiera Platforma Obywatelska. Jednak rywali dzielą zaledwie dwa punkty, o tyle samo odstaje trzeci w stawce Kryspin Bednarczyk z Samoobrony, który o jedno oczko poprawił swoje notowania. Wyniki sondażu pokazują, że to właśnie Staszów jest jedynym miastem powiatowym, gdzie realne szanse na zwycięstwo ma kandydat wywodzący się z partii Leppera.
Samotni liderzy
To już kolejny sondaż, który pokazuje, że są miasta, w których jest wyraźny lider, zyskujący ogromną przewagę nad konkurentami i mający szansę nawet na zwycięstwo w pierwszej turze wyborów. Taka sytuacja jest w stolicy regionu świętokrzyskiego - Kielcach. Obecny prezydent Wojciech Lubawski jeszcze poprawił swój - i tak wysoki - wynik w porównaniu z poprzednim badaniem. Kiepsko wypadł minister i poseł Przemysław Gosiewski z Prawa i Sprawiedliwości, który uzyskał czwarte miejsce z wynikiem 9,5 procent, to jest mniej o cztery punkty w porównaniu z ostatnim sondażem. Ministra umieściliśmy w ankiecie sondażowej, gdyż jeszcze w środę nie wykluczył swojego startu w wyborach. Przemysława Gosiewskiego wyprzedziła kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej Joanna Grzela, której notowania wzrosły o niemal trzy punkty. Wojciech Lubawski, obecny prezydent Kielc, ma olbrzymie szanse, by rozstrzygnąć wybory w Kielcach już w pierwszej turze.
Taki scenariusz jest bardzo realny także w Opatowie, gdzie obecna burmistrz Krystyna Kielsz dosłownie miażdży rywali. Osiągnęła imponujący wynik 58 procent. W stosunku do poprzedniego sondażu umocniła jeszcze swoją pozycję o siedem oczek. Drugi w stawce Krzysztof Wróblewski, mający poparcie Platformy Obywatelskiej i Samorządu 2002, traci do liderki aż... 41 punktów procentowych.
Wyklarowana czołówka
W Busku, Jędrzejowie i Sandomierzu też są mocni liderzy, choć ich przewaga nad rywalami nie jest tak spektakularna, jak w przypadku Kielc i Opatowa. Burmistrz Buska Witold Gajewski ma 12 punktów przewagi nad Czesławem Bednarskim z Forum Samorządowego. O 14 oczek zdystansował w Jędrzejowie swojego rywala obecny burmistrz Marek Wolski, za którym stoją Samorząd 2002 oraz Prawo i Sprawiedliwość. Czy druga w rankingu Anna Pańtak, popierana przez całą lewicę, zdoła go dogonić?
To pytanie mogą sobie postawić także konkurenci Marka Kwitka z Prawa i Sprawiedliwości, który jest zdecydowanym liderem sondażu w Sandomierzu. Jego przewaga nad Markiem Harańczykiem z Grupy Partnerskiej "Kocham Sandomierz" wynosi aż 19 punktów. Kwitek z miesiąca na miesiąc umacnia się na pozycji lidera. W wynikach z Sandomierza zwraca uwagę spory spadek notowań obecnego burmistrza Jerzego Borowskiego. Z kolei we Włoszczowie wyklarowała się dwójka kandydatów, pomiędzy którymi najprawdopodobniej rozegra się ostateczna walka o najważniejszy fotel w urzędzie. W sondażu wciąż prowadzi Krzysztof Solecki z Samorządu 2002 i umacnia się na pozycji lidera, jednak niedaleko za nim, ze stratą pięciu punktów, usytuował się Jacek Sienkiewicz wspierany przez "Solidarność", Platformę Obywatelską oraz Prawo i Sprawiedliwość.
Podobna sytuacja jest także w Kazimierzy Wielkiej z tym, że jest tam trzech rywali, którzy są w czołówce rankingu i dzielą ich niewielkie różnice punktowe. Przewodzi niezmiennie od miesięcy obecny burmistrz Adam Bodzioch z Platformy Obywatelskiej, popierany także przez Samorząd 2002. Po piętach depczą mu jednak Waldemar Trzaska z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Jerzy Bojanowicz z Komitetu Twój Samorząd. Analizując wyniki sondażu można wysnuć wniosek, że Kazimierza jest jedynym miastem powiatowym, gdzie realne szanse na sukces ma kandydat ludowców.
Prawica górą
Jeśli wyniki sondażu znajdą odzwierciedlenie w wyroku wyborców, który zapadanie najprawdopodobniej 12 listopada, to władzę w samorządach w Świętokrzyskiem zgarnie prawica. W naszych badaniach jej kandydaci zwyciężyli aż w 10 z 13 miast będących stolicami powiatów.
Kolejny sondaż 29 września
Wyniki kolejnego sondażu "Echa Dnia" przed wyborami bezpośrednimi na burmistrzów i prezydentów miast opublikujemy w piątkowym "Relaksie" 29 września.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?