Zmiany w Starostwie Powiatowym w Kielcach. "Klarowne uporządkowanie" czy "polityczne uderzenie"?

Z inicjatywą przemodelowania struktury urzędu wyszedł starosta Michał Godowski (Polskie Stronnictwo Ludowe). Projekt zakłada likwidację wydziałów Rozwoju i Edukacji, Kultury, Turystyki i Sportu oraz kilku referatów, a także Biura Rady i Obsługi Zarządu, jak również stanowisk zastępców naczelników w wydziałach Komunikacji i Transportu oraz Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami. Jednocześnie utworzone zostaną dwa nowe wydziały: Obsługi Infrastruktury oraz do spraw Informacji i Promocji. Powstanie także Zespół do spraw Edukacji.

- Tym zamierzeniom przyświeca troska o sprawniejsze funkcjonowanie instytucji. Chodzi o klarowne uporządkowanie i wprowadzenie ładu - podkreśla Michał Godowski.

W poniedziałek zmiany w regulaminie organizacyjnym zatwierdzili radni powiatu kieleckiego. To była formalność, bo Polskie Stronnictwo Ludowe sprawuje samodzielną władzę.

Tymczasem w Platformie Obywatelskiej, która w poprzedniej kadencji tworzyła z ludowcami koalicję w powiecie i miała wpływ na obsadę stanowisk w urzędzie, zapowiedź wprowadzenia reformy już wcześniej wywołała wielkie oburzenie. A to dlatego, że w wyniku zmian funkcje straci troje członków Platformy: Lidia Grzanka, Leszek Michalski i Grzegorz Skiba.

- Biją naszych . To polityczne uderzenie - mówi anonimowo ważnych działacz partii w powiecie.
- Trudno powiedzieć, czy zmiana regulaminu jest potrzebna dla lepszego funkcjonowania urzędu. Do mnie to niekoniecznie przemawia - przyznaje były starosta kielecki i szef Platformy w powiecie Zdzisław Wrzałka.

Tym nerowowym reakcjom dziwi się Michał Godowski. Przypomina, że stanowisko straci także naczelniczka związana ze Stronnictwem - Bożena Gumułka. - Nie podjąłem jeszcze decyzji, czy zagospodarujemy te osoby, czy definitywnie się rozstaniemy - mówi.