Tylko na niewielkim odcinku trasa rajdu wiodła nową asfaltowa drogą.
(fot. Irena Imosa )
Grupy rajdowe ze szkół podstawowych i Gimnazjum numer 2 wędrowały wraz z dorosłymi opiekunami. - Każdy patrol musiał mieć określony w regulaminie ekwipunek, bo punktowane było umundurowanie, znajomość technik harcerskich, wiedza o historii Grochowisk, a przede wszystkim wiedza o przyrodzie w tym o lasach. Każdy patrol miał ze sobą znicz, który zapali na zbiorowej mogile powstańczej. Wszyscy musieli też przestrzegać zasad ochrony przyrody i ruchu drogowego. Ponadto patrole miały ze sobą worki foliowe, do których zbierano śmieci i różne odpadki zauważone w kompleksach leśnych - wylicza harcmistrz Witold Cira, długoletni komendant pińczowskiego hufca i każdego z rajdów.
WIEDZA O LASACH Z NAGRODAMI
Na szlaku w dwóch punktach egzaminacyjnych patrole spotykały komisje złożone ze specjalistów pińczowskiego nadleśnictwa. W pierwszym w rejonie wsi Włochy wyznaczone reprezentacje egzaminowali: specjalista do spraw ochrony lasów Barbara Stępień, leśniczy Kazimierz Równicki i podleśniczy Adolf Szymański. Na drugim punkcie na patrole czekała komisja z zastępcą nadleśniczego Zdzisławem Dąbrowskim, inżynierem nadzoru Romanem Kołodziejczykiem i leśniczym Władysławem Pasternakiem.
CZY JELONEK ROGACZ TO SSAK?
- Drużynowa IV drużyny imienia Marii Curie-Skłodowskiej melduje patrol do egzaminu - zameldowała na jednym z punktów Magdalena Słowikowska z Gimnazjum numer 2.
Czy jelonek rogacz to: A - ssak, B - owad, C - płaz? Odpowiedzi na takie i inne pytania musieli znać druhowie. Nagrody były wyjątkowo cenne. Nadleśnictwo, które je fundowało przygotowało niemal cały bagażnik samochodu terenowego pełen przepięknie wydanych książek w tym albumów o tematyce przyrodniczej.
LEŚNICY DZIĘKUJĄ
- Mamy w harcerzach sprawdzonych i wypróbowanych przyjaciół. Co roku pomagamy w organizacji tej imprezy, bo wiemy, że rosną kolejne pokolenia miłośników przyrody i naszych lasów. Serdecznie im dziękujemy - mówił Roman Kołodziejczyk, który wręczał także upominki dla opiekunów-nauczycieli.
Przy wielkim ognisku w Grochowiskach utrudzeniu druhowie posilali się kiełbaskami pieczonymi na patykach. Śpiewali harcerskie pieśni, a potem zapalili znicze pamięci w miejscu wielkiej bitwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?