To największy rajd terenówek w południowej części regionu świętokrzyskiego. Z roku na rok ma coraz lepszą markę, a startują kierowcy z różnych stron kraju.
Program imprezy zapowiada się bardzo atrakcyjnie. W sobotę, 26 maja, od godziny 15, kierowcy będą rywalizować na owianym legendą Osypowym Jaju w Kazimierzy Małej. Tam, gdzie co roku auta toną po osie w błocie. Start wyznaczono na lotnisku, skąd trasa wiedzie na morderczą pętlę o długości 8 kilometrów.
Dzień później - od godziny 9 - potężne auta obejrzymy obok kazimierskiej hali sportowej. Kierowcy pojadą też po terenach, gdzie budowany jest zbiornik Małoszówka. Będą widowiskowe odcinki specjalne, górki, hopki i wertepy. Zaplanowano rywalizację w klasach wyczyn i sport.
Z okazji "piątki" - małego jubileuszu - dyrektor rajdu Robert Pleszyński przygotowuje dodatkowe atrakcje dla fanów sportów motorowych. Nieoficjalnie mówi się, że kibice obejrzą w niedzielę profesjonalny pokaz motocrossu.
Do rajdu zgłosiło się już 16 załóg, w tym z Krakowa, Bochni, Mielca, Bulowic. Kierowcy będą dosiadać takich "torped", jak: suzuki, jeep, land rover czy toyota. Na najlepszych czekają atrakcyjne nagrody.
Informacje dotyczące V Kazimierskiego Rajdu Samochodów Terenowych można uzyskać po numerami telefonów 41-350-10-20, 608-370-224.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?