Wisła Kraków – Korona Kielce 1:2 (1:1)
Bramki: Piotr Poński w 35 i 48 dla Korony.
Korona: Marzec – Korcz, Cedro, Kwiatek, Klepacki (46. Kolasa) – Wawryszczuk (46. Olekszyk), Uniat, Wojtal (80. Furga), Koszela (72. Wołczyk), Krzymieński – Poński.
Piotrowi Pońskiemu posłużyły powołania na mecze reprezentacji Polski do lat 18, bo w Krakowie strzelił dla Korony dwa gole, a mógł nawet więcej, gdyż w drugiej połowie miał kolejne dwie znakomite sytuacje, ale górą był bramkarz Wisły. Zwycięstwo podopiecznych trenerów Marka Mierzy i Michała Gębury jest jednak zasłużone.
Kielczanie mieli przewagę, wykonywali wiele stałych fragmentów gry, ale gole strzelili po ładnych zespołowych akcjach. Już jednak przed zdobyciem prowadzenia mieli dwie bramkowe okazje. Najpierw bramkarz Wisły obronił w sytuacji sam na sam z Adrianem Uniatem (15 minuta), a w 25. nie dał się pokonać Pońskiemu po strzale z 16 metrów w okienko. W 35 minucie Korona dopięła jednak swego, gdy Michał Cedro zagrał bardzo dobrą prostopadłą piłkę za obrońców do Pońskiego, a ten wyszedł sam na sam z bramkarzem i go pokonał.
Kielczanie tylko minutę cieszyli się z prowadzenia, gdyż po rzucie wolnym wykonywanym z boku boiska, gospodarze wyrównali.
Korona po przerwie wyszła na boisko zmobilizowana i już w 48 minucie, tym razem po ładnej akcji Adriana Olekszyka i dograniu Kamila Koszeli. Poński znów wykorzystał okazję strzelając tym razem głową.
- Po przerwie mieliśmy jeszcze więcej okazji, a Wisła już żadnej. Nasza wygrana jest jak najbardziej zasłużona - podsumował mecz Marek Mierzwa.
W kolejnym pojedynku, w sobotę, 9 kwietnia, o godzinie 12, Korona podejmować będzie na stadionie przy ulicy Szczepaniaka Legię Warszawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?