Utalentowana wokalistka z Białej Cerkwii dała koncert w Ostrowcu
Weronika po kolejnych sukcesach osiąganych w talent show na Ukrainie miała marzenia- chciała dostać pianino albo fortepian. Zapytana podczas wtorkowego występu w Ostrowcu o to, o czym najbardziej marzy, dziewczynka ze łzami w oczach powiedziała, że marzy o tym, by skończyła się wojna, a ona z rodziną mogła wrócić do domu, na Ukrainę.
- O ile będziemy mieli do czego wracać- te słowa w ustach 10- latki brzmią wyjątkowo mocno.
Utalentowana młoda wokalistka, przyjechała do Ostrowca przed tygodniem, transportem zorganizowanym specjalnie dla mieszkańców Białej Cerkwii, miasta partnerskiego. Razem z nią przyjechała mama Anna i młodszy braciszek. Zatrzymali się w mieszkaniu udostępnionym przez zastępcę dyrektora szpitala powiatowego Adama Karolika razem z jeszcze jedną rodziną- panią Julią i dwójką jej dzieci.
Weronika z mamą i bratem wyjeżdżają za kilka dni do Holandii. Zanim to nastąpi, dziewczynka wystąpiła z krótkim koncertem w świetlicy ostrowieckiego szpitala.
- Ktoś powiedział, że dobro wraca. Nie myślałem, że do mnie wróci tak szybko. Kiedy okazało się, że jedna z dziewczynek, która mieszka u mnie jest wyjątkową artystką, miałem nadzieję, że Weronika zaśpiewa kiedyś dla mnie, ale nie myślałem, że tak szybko. W dniu, w którym poznaliśmy się, nie miałbym odwagi prosić dziecko prosto z podróży, by śpiewało. Ona sama podeszła do mnie i żony i zaśpiewała dla nas. Wtedy wpadłem na pomysł, by zaprosić ją na krótki koncert- mówi Adam Karolik. - Chcielibyśmy zrobić duży koncert, mam nadzieję, że jeszcze będzie ku temu okazja.
Weronika wystąpiła przed ostrowczanami w swoim stroju, w którym dawała koncerty na Ukrainie. Zaśpiewała na początek piosenkę, dedykując ją wszystkim mamom.
![od 16 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/16.webp)
Były też melodie bardziej radosne, opowiadające o ukraińskich tradycjach. Razem z koleżanką i dyrektorem Karolikiem, po rosyjsku zaśpiewała piosenkę nawołującą do zakończenia wojny. Potem zaś, po polsku “Hej Sokoły”, w której wtórowali jej wszyscy zebrali w sali.
![od 16 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/16.webp)
Weroniki wysłuchała między innymi starosta Marzena Dębniak. Jak później przyznała, nie pierwszy raz.
- Miałam okazję słuchać Weroniki w Białej Cerkwii, na żywo. To wspaniałe miasto, w którym byłam aż pięć razy. Mam nadzieję, że jeszcze wszyscy będziemy mieli okazję zobaczyć, jak jest rozśpiewane i przyjazne- stwierdziła wyraźnie wzruszona Marzena Dębniak.
Za wszystkie gesty wsparcia, słowa otuchy i okazane serce podziękowała mama Weroniki- Anna Morska. Jej mąż jest pracownikiem merostwa Białej Cerkwii. Jak wszyscy dorośli mężczyźni, został na Ukrainie.
W filmie nagranym w 2017 roku na potrzeby programu “Mam Talent”, wówczas 5- letnia Weronika mówi również o tym, że chciałaby pokoju na Ukrainie. Wspomina, że jej tata był na wojnie i bardzo się o niego bała.
Zobaczcie też występ Weroniki w programie "The Voice Kids"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?