Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielczanki rozpoznały "wnuczka". Nie dały się oszukać

Michał NOSAL
Cztery próby oszustwa metodą "na wnuczka" odnotowali policjanci w Kielcach w środę i czwartek. Nie wykluczają, że wszystkie mogą być dziełem tej samej osoby.

W środę ktoś próbował oszukać dwie 73-letnie kielczanki. Do obu pań, które są sąsiadkami z osiedla Bocianek, zadzwoniła po południu obca kobieta.

RAZ ZA CÓRKĘ, RAZ ZA SYNOWĄ

- W jednym przypadku podawała się za córkę, w drugim za synową. Zmieniony głos tłumaczyła tym, że jest zachrypnięta i zakatarzona - opowiadają policjanci.
Od jednej z pań dzwoniąca usiłowała wyłudzić 20 tysięcy złotych, od drugiej połowę tej sumy. Kielczanki nie dały się oszukać. W czwartek policjanci dostali sygnały o kolejnych próbach oszustwa.

TELEFON Z "PRZYCHODNI"

- Po godzinie 11 w czwartek jakaś kobieta zatelefonowała do 73-latki z osiedla Czarnów. Podawała się za jej córkę. Twierdziła, że jest w przychodni, mówiła o pożyczce do spłacenia i pytała, czy 73-latka mogłaby pożyczyć jej 20 tysięcy złotych. Gdy kielczanka zapytała, w jakiej przychodni jest dzwoniąca, ta rozłączyła się - opowiadają policjanci.

Godzinę później do 79-latki z ulicy Krakowskiej zadzwoniła kobieta, przedstawiająca się jako jej córka. Chciała pożyczyć pieniądze. Kobieta rozpoznała, że ma do czynienia z oszustką i rozłączyła się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie