Problem z fontanną na Rynku w Ostrowcu ciągnął się dwa lata. Jest nadzieja, że usterki zostaną wreszcie usunięte.
Kilkakrotnie wyłączano fontannę z powodu przeciekania rurociągów. Najpierw odcięto tylko część mechanizmu, ale w ubiegłym roku, kiedy woda zaczęła przedostawać się do maszynowni, całkowicie ją zatrzymano.
Co prawda w tym roku, tuż przed 1 maja, dolna część mechanizmu została uruchomiona, ale zdecydowano się na to tylko mając na względzie zapowiedź remontu.
OBYŁO SIĘ BEZ SĄDU
Ustalono go po wielu negocjacjach z projektantem i wykonawcą, bowiem władze miasta są zdania, że błędy popełniono już na poziomie projektowania i konstruowania instalacji. Sprawa o mało nie zakończyła się w sądzie, ale ostatecznie udało się wymóc na kieleckiej firmie Trakt, że naprawy dokona na swój koszt - w ramach gwarancji.
- Awaria jest skutkiem błędu konstrukcyjnego - mówi Jarosław Górczyński, wiceprezydent Ostrowca. - Firma musi wymienić przewody doprowadzające wodę do górnej, kaskadowej części fontanny. Po zimie okazało się, że są nieszczelne, a woda przecieka do kanalizacji deszczowej.
WODA RYNKU NIE PODMYŁA
Część instalacji zostanie wymieniona, dlatego konieczne będzie zdjęcie części płyty Rynku i przekopy na trawnikach. Prace mają trwać kilka tygodni.
- Miejmy nadzieję, że za dwa miesiące mieszkańcy będą już mogli cieszyć się fontanną, która na pewno ożywia Rynek - dodaje wiceprezydent. - Naprawa nie jest łatwa, bo konstrukcja jest niepowtarzalna. Była projektowana specjalnie dla Ostrowca, stąd też trudności i błędy.
Przy okazji rozpoczęcia prac zdementowano plotki, mówiące o tym, że ogromne ilości wody wyciekły z instalacji i podmyły płytę Rynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?