MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie zaskoczyli Nemeca

Dorota Kułaga [email protected]
Piłkarze drugoligowego KSZO Ostrowiec zremisowali z Miedzią Legnica 0:0.
Piłkarze drugoligowego KSZO Ostrowiec zremisowali z Miedzią Legnica 0:0. D. Kułaga
Po dwóch dobrych meczach na wyjeździe, wczoraj piłkarze KSZO zagrali słabiej i zremisowali z Miedzią.

W trzecim meczu w rundzie wiosennej, a pierwszym przed własną publicznością piłkarze drugoligowego KSZO Ostrowiec zremisowali z Miedzią Legnica 0:0.

Przed ostrowiecką publicznością w barwach KSZO zadebiutowało wczoraj czterech piłkarzy. Radosław Kardas i Łukasz Trałka zagrali od początku spotkania, a Łukasz Cichos i Adrian Woźniczka weszli po przerwie. Żaden z nich nie odwrócił jednak losów tego pojedynku.

TRZY CELNE DO PRZERWY
Pierwsza połowa należała do zespołu KSZO. Jego piłkarze oddali trzy celne strzały na bramkę Miedzi, ale ani Rafał Wójcik, ani Krystian Kanarski nie znaleźli sposobu na pokonanie Wojciecha Zarzyckiego. Bliski szczęścia w 45 minucie był Marcin Kiczyński, ale po jego uderzeniu z rzutu wolnego z około 25 metrów piłka przeszła minimalnie obok spojenia.

Miedź zagęściła środek pomocy i skutecznie odcinała od podań Łukasza Trałkę. Gospodarze większość akcji przeprowadzali prawą stroną, ponieważ słabszy dzień miał wczoraj Hubert Robaszek, grający na lewej pomocy.

Do przerwy było 0:0 i z tego wyniku cieszył się tylko Czech Petr Nemec, były trener KSZO.
ZA DUŻO CHAOSU
Po przerwie gospodarze tylko raz, po uderzeniu Huberta Robaszka, zagrozili bramce mądrze broniącej się drużyny Miedzi. A rywale mogli pokusić się o zdobycie gola. Po rzucie wolnym wykonanym przez Jarosława Krzyżanowskiego strzelał Jacek Imianowski, ale piłkę z linii bramkowej wybił Marcin Kiczyński.

Na nic zdały się trzy zmiany, które przeprowadził trener KSZO Wojciech Borecki, oraz przesunięcie do środka pomocy Piotra Kosiorowskiego. Gospodarze grali chaotycznie, w większości górnymi piłkami, a z takimi dośrodkowaniami bez problemu radzili sobie defensorzy gości.

Wczoraj w Ostrowcu kibice nie obejrzeli bramek. To drugi z rzędu remis KSZO w rundzie wiosennej, ale - jak przyznali piłkarze - to był ich najsłabszy mecz z trzech dotychczasowych.

W sobotę zespół Wojciecha Boreckiego gra z kolejnym beniaminkiem, tym razem na wyjeździe - z ŁKS Łomża.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie