Na wszystkich trasach leży bardzo dużo śniegu, stoki są przysypane świeżą warstwą naturalnego puchu. W nocy armatki nie pracowały, ponieważ mróz był zbyt słaby.
- Ale śniegu jest dużo, około 70 centymetrów. Trasa rano była ratrakowana więc jest równa, bez grud i lodu. Od rana jest spory ruch, ale nie ma kolejek do wyciągów, ponieważ pracują oba orczyki i "taśma" - informuje Wojciech Stokowiec, kierownik wypożyczalni sprzętu na Stadionie w Kielcach.
W Niestachowie leży od 70 do 130 centymetrów śniegu. Agnieszka Dyk, współwłaścicielka ośrodka, zapewnia, że warunki są bardzo dobre. Czynne są wszystkie trasy.
W Krajnie stok pokrywa od 70 do 100 centymetrów śniegu. Do orczyków jest kolejka. Stok jest oblegany przez mieszkańców Mazowsza, którzy mają jeszcze ferie. Warunki do jazdy są idealne, o czym zapewnia właściciel Sebastian Dańda.
W Bałtowie biała pokrywa ma od 65 do 115 centymetrów. W Tumlinie i Kielcach na Telegrafie jeździmy po około 100 centymetrowej warstwie śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?